Między Opolem a Strzelcami Opolskimi znajduje się Kamień Ślaski. Wieś odnotowana w kronice Polskiej Galla Anonima jako gród warowny Odrowążów w związku z pobytem w 1104r księcia Bolesława Krzywoustego, który doglądał prac budowlanych w grodzie kozielskim. W średniowieczu zwana jako Camen, a za tzw. Niemca Gross Stein wzięła swą nazwę od skały, na której leży- kamienia wapiennego.
Obecny pałac w Kamieniu Śląskim to kolejny przykład budowli, która przeszła metamorfozę: będąc wcześniej zamkiem stała się pałacem.
W średniowieczu, gdy dobra kamienieckie należały do rycerskiej rodziny Odrowążów, stał tam zamek obronny. W nim, w 1183r urodził się Jacek Odrowąż, który był Dominikaninem, założycielem klasztoru i w 1594r został kanonizowany na świętego. Po Odrowążach dobrami władali Strzelowie.
W 1660r z Irlandii na Śląsk przybyła rodzina von Larisch- kolejni właściciele zamku.
W 1779r Ludwik Jacek Larisch przebudował swoją rezydencję tak, że całkowicie utraciła cechy zamku- stała się pałacem. W 1701r w wieży zbudowano kaplicę, którą poświęcono Św. Jackowi. Podobno w tamtym miejscu znajdowała się wcześniej komnata, w której przyszedł na świat. Wtedy też w pałacu zamieszkał Dominikanin odprawiający codziennie msze.
Kolejnymi panami tamtejszych dóbr z rodu Larisch mieszkającymi w pałacu byli: Zofia z domu Strachwitz i Karol Ludwik, którym zawdzięcza się wygląd i wystrój jaki posiada dziś kościół, w którego podziemiach oboje spoczęli. Bezdzietna Zofia po śmierci męża zapisała majątek bratu Ernestowi von Strachwitz- prałatowi diecezji wrocławskiej, a odziedziczył je w końcu hrabia Hiacynt von Strachwitz.
Ród von Strachwitz był w posiadaniu Kamienia Śląskiego i okolicznych dóbr od 1808r przez prawie półtora wieku.
W 1944r w pałacu urządzono szpital, który ewakuowano 19 stycznia 1945r kiedy też opuścili go ostatni jego właściciele.22 stycznia 1945r do miejscowości wkroczyła Armia Czerwona: pałac splądrowano i zdemolowano, a kaplicę spalono.
Zamordowano też zarządcę zamkowego, którego mylnie wzięto za właściciela. Po zakończeniu wojny pałac upaństwowiono i utworzono w nim Państwowy Dom Dziecka adaptując na jego działalność część ocalałych pomieszczeń.
W latach 50-tych rozpoczęto rozbudowę znajdującego się w pobliżu poniemieckiego lotniska i w 1954r Dom Dziecka został przeniesiony do Poręby koło Góry Św. Anny. Od tego czasu pałac stał się obiektem wojskowym, gdzie stacjonowało wojsko radzieckie.
O dawny zamek nikt specjalnie nie dbał, a pożar z 1971r, który okazał się celowym podpaleniem, doprowadził obiekt do ruiny.
Wojsko nie pozwoliło nawet, by strażacy ugasili ogień, a pozostawionymi ruinami nikt się nie interesował. Pałac nie posiadał wówczas dachu.
W 1990r popadającą w ruinę dawną rezydencję wraz z zabudowaniami i parkiem kupiła Opolska Kuria Biskupia. Cztery lata później do użytku oddano Sanktuarium z kaplicą św. Jacka- patrona kamienia Śląskiego.
Odrestaurowano wnętrza starej wozowni, stajni i stodoły, w których powstał Zespół Turystyczno- Wypoczynkowo- Rehabilitacyjny Sebastianeum Silesiacum „Caritas” Diecezji Opolskiej. W przypałacowym parku stworzono ośrodek hipoterapii.
Nikt tak naprawdę nie wie jaki byłby los tej budowli, gdyby nie jej obecny właściciel. Po wyglądzie obiektu jaki zastali nabywcy wnioskować tylko można, że uległby dalszej degradacji i kto wie, czy po tylu latach byłoby jeszcze co ratować. Piękne miejsce,a przez charakter jaki mu nadano świetnie nadaje się do kontemplacji.
Przy okazji pobytu w Kamieniu Śląskim można zajechać do niedalekiego Izbicka, gdzie znajduje się pałac będący kiedyś również własnością rodziny von Larisch- jednego z właścicieli kamienieckiego pałacu.
Archiwalne zdjęcia dodano dzięki Fotopolska.eu
Pałac w kamieniu Śląskim z lotu ptaka:
https://polskazdrona.eholiday.pl/palac-w-kamieniu-slaskim-197.html