Kraj: Niemcy
Kraj Związkowy: Nadrenia-Palatynat
W bardzo bliskim sąsiedztwie zamku Eltz, rzut beretem, na wzgórzu o 40 m wyżej niż sąsiad- 360m npm, skrzętnie ukryte wśród krzaków znajdują się ruiny zamku Trutzeltz- Burg Trutzeltz.
Zwany jest też Neueltz oraz Balduineltz i Baldeneltz od imienia jego fundatora- Baldwina, piastującego stanowisko arcybiskupa Trewiru. Jego zamierzeniem było poszerzyć swoje wpływy wzdłuż Mozeli.
Zamek datowany jest na 1331r. Powstał dość szybko z kamieni ciosanych oraz gliny i pełnił rolę zamku oblężenia- fortyfikacji, z której prowadzono atak na pobliski zamek ówczesnego wroga- Burg Eltz.
Była to niewielka budowla składająca się z 10ciometrowej, czworobocznej wieży o wymiarach 30 na 25m. Dziś pozostały zniszczone ściany oraz brama i można by wejść do pozostałości wnętrza, gdyby nie zamknięte do niego wejście.
Z zamku tego arcybiskup przeprowadzał w 1333r bezpośredni atak na warownię Eltz, próbując zniszczyć ją kamieniami ciskanymi z katapulty (trebusza) oraz podobno przy użyciu prymitywnej armaty zwanej garnkiem-de-Fer. Obrona zamku stawiała początkowo opór odmawiając uznania siebie wasalami arcybiskupa, jednak po paru latach spór został zakończony na przełomie 1336/37r na warunkach duchownego.
Warownia siejąca jeszcze niedawno postrach u sąsiada, po zażegnaniu konfliktu zaczęła tracić na swoim znaczeniu. Ponadto zwyczajem było, że zamek wcześniej oblegający, po zawarciu pokoju stawał się lennem zwycięzcy.
Dodatkowo jego rola zakończyła się wraz z zawarciem pokoju i nie opłacało się w niego inwestować mając możliwości komfortowego życia w pięknej warowni dotąd obleganej.
W 1453r został uznany za opuszczony stając się z czasem ruiną dziś ogrodzoną, ale na szczęście nie od tej strony, od której się do niego dostałam.
Jak wspomniałam, zamek jest dziś ruiną widoczną z zamku Eltz i warto się do niego dostać, by z kolei z góry zobaczyć w całej krasie dawniej obleganego sąsiada.
Galeria