Między Chrzanowem a Wadowicami leży miasteczko Zator, gdzie w samym jego centrum stoi pałac: z zewnątrz taki sobie, ale za to malowidła na ścianach jakie zobaczyłam wewnątrz zapierają dech.
Zator wspomniany jest w dokumentach historycznych już w 1228r. Jego nazwa oznacza „zaparcie toru” drogi lub nurtu rzeki, bo osada powstała w miejscu, w którym prosty bieg rzeki został zahamowany przez wzniesienie i musiała ona obejść liczne przeszkody.
Obecny pałac w Zatorze na początku był zamkiem wzniesionym w XVw na polecenie księcia zatorskiego Wacława, kiedy w 1445r powstało Księstwo Zatorskie. Wacławowi zawdzięcza się rozbudowanie miasta oraz jego ufortyfikowanie.
Podobno wcześniej w tym miejscu stał warowny gród, który otoczony był stawami rybnymi istniejącymi do dziś. Był on siedzibą książąt zatorskich i kiedy w 1474r Księstwo Zatorskie zostało podzielone pomiędzy czterech synów Wacława, podobny los spotkał zamek.
Była to budowla dwukondygnacyjna. Na parterze mieściła się ogromna kuchnia, a na piętrze znajdowały się 4 duże izby, 3 obszerne komnaty i kilka mniejszych po bokach. W skład drugiego piętra wchodziła wielka sala reprezentacyjna oraz 4 komnaty.
29 lipca 1494r Księstwo Zatorskie zostało sprzedane Państwu Polskiemu, ale książę zatorski Janusz zawarł z królem Janem Olbrachtem umowę, że przejęcie nastąpi dopiero po jego śmierci. Nie minęły dwie dekady kiedy książę Janusz został zamordowany przez kasztelana Myszkowskiego ze Spytkowic podczas sporu o stawy rybne.
Tak więc w 1513r Księstwo wcielono do Polski, a na zamku zamieszkał starosta Andrzej Kościelecki.
Kiedy w 1550r władanie zamkiem objął starosta Mikołaj Myszkowski będący innowiercą, miejsce to stało się centrum reformacji i wtedy zniszczono kaplicę zamkową. Oficjalne włączenie zamku i Księstwa do Polski nastąpiło w 1564r. Wówczas do zamku należały: 2 młyny, chmielnik,2 ogrody oraz kilka stawów. XVIw przyniósł rozbudowę warowni, która utraciwszy cechy obronne stała się rezydencją renesansową posiadającą tarasowy ogród. Niestety, podczas Potopu Szwedzkiego została bardzo zniszczona i nie nadawała się do zamieszkiwania.
Po rozbiorze Polski w 1772r pałac i okoliczne ziemie znalazły się pod zaborem austriackim i to właśnie od rządu austriackiego wykupił go razem z dobrami zatorskimi Fryderyk Piotr Dunin. Przeprowadził remont oraz przebudowę obiektu, który stał się bardzo wygodną rezydencją.
Pałac w Zatorze często zmieniał właścicieli wśród których byli: Poniatowscy, Tyszkiewiczowie, Wąsowiczowie i Potoccy. To właśnie Anna Potocka podarowała dobra byłemu mężowi Aleksandrowi hrabiemu Potockiemu.
W 1836r miała miejsce kolejna przebudowa obiektu, ale teraz w pałac neogotycki. Pracami kierowali włoscy architekci Lanci oraz Filippi. Wtedy powstała wieża bramna z nadwieszonymi wieżyczkami i brama wjazdowa.
Wnętrza ozdobiono bogatą sztukaterią i kominkami.
Gdy hrabia zmarł właścicielem pałacu został jego syn Maurycy, który był oficerem w powstaniu styczniowym oraz kawalerem orderu Virtuti Militari.
Z nastaniem II wojny Światowej pałac zajął Wermacht i stworzono tam obóz dla kolonistów niemieckich pochodzących z Wołynia I Besarabii, którzy zajmowali polskie gospodarstwa. Po wojnie była piękna rezydencja stała się ruiną: składowano tam zboże, a przez jakiś czas pełnił rolę koszar.
By zapobiec dalszemu niszczeniu przekazano go w 1951r Instytutowi Zootechniki z Krakowa, a dekadę później przeprowadzono remont i przywrócono mu wygląd z 1836r.
Odremontowano wnętrza i w 1973r udostępniono do zwiedzania cztery sale. Jakiś czas później pałac został przekazany Rybackiemu Zakładowi Doświadczalnemu z Olsztyna, który opuścił go niestety jako niszczejący w 2005r. Gmina długi czas szukała inwestorów- bezskutecznie. Ostatecznie w 2013r pałac w Zatorze oddany został dawnym właścicielom- Potockim.
To bardzo ciekawy obiekt właśnie ze względu na piękne malowidła znajdujące się na ścianach i niestety- obecnie można go zobaczyć jedynie z zewnątrz.
Poza tym w Zatorze co roku w pierwszy weekend lipca odbywa się Święto Karpia: impreza przyciągająca mnóstwem atrakcji a najważniejszą jest karp pod wieloma postaciami.
Warto byłoby przywrócić pałac w Zatorze do stanu z czasów jego świetności by każdy mógł zobaczyć te piękne malowidła, których piękno tylko w części oddają zdjęcia.
Archiwalne zdjęcia dodano dzięki Fotopolska.eu