Odwiedzając zamek Czocha warto pozwiedzać ciekawe miejsca w okolicy, do których należy m.in. pałac w Kościelnikach Górnych. Niegdyś Kościelniki były jedną, sporą miejscowością wspomnianą już w 1335r, którą podzielono w XVIw na Kościelniki: Dolne (Nieder Steinkirch), Średnie (Mittel Steinkirch) oraz wspomniane Górne (Ober Steinkirch). Wieś założyli w XIIIw czescy i bawarscy osadnicy.
Przez wieki należała do rodziny von Üchtritz.
CIEKAWOSTKA
Rycerski ród Üchtritz szczycący się słowiańskim pochodzeniem początkowo zwał się Otkrzycami. Z czasem zaczęli pisać się „von Uchtericz”, „von Uechtritz” i „von Üchtritz”. W XIIIw przybyli na Ziemię Lubańską tworząc kilka linii. Główna siedziba rodu znajdowała się w Kościelnikach, z niemiecka zwanych Steinkirch i z czasem nazwa wsi weszła w skład dwuczłonowego nazwiska von Üchtritz und Steinkirch.
Ten najstarszy na Śląsku i Łużycach szlachecki ród posiadał swój herb przedstawiający dwa skrzyżowane klucze na srebrno-błękitnej tarczy, nad którą znajdował się rycerski hełm z koroną, labry (ornament roślinny) oraz dwa bawole rogi lub słoniowe trąby.
Ostatnim właścicielem majątku w Kościelnikach Górnych była rodzina von Carnap, której przedstawiciel Piotr kupił go w 1866r. Po nim wieś otrzymał w spadku jego syn Johann- porucznik kawalerii.
CIEKAWOSTKA
Na przełomie XIX i XXw dla ostatnich właścicieli zbudowano we wsi kaplicę będącą rodzinnym mauzoleum. Nad wejściem do neoklasycystycznej budowli umieszczono herb rodziny von Carnap oraz biblijny cytat: „Błogosławieni, którzy w panu umierają”. Po kaplicą, w krypcie, złożono z czasem trzy trumny: 14letniego Rudrigera, który zmarł w 1904r, jego ojca Johanna zmarłego dekadę później oraz jego matki.
Po II wojnie zarówno kaplicę jak i kryptę zdewastowano. Od 1961r do 1990r urządzono w niej salkę katechetyczną, po czym zaczęto odprawiać msze św. oraz udzielać ślubów i chrzcić dzieci. W 2012r krypcie przywrócono należną godność a w 2014r kaplicy nadano tytuł: pod wezwaniem Świętego Jana Pawła II.
O pałacu w Kościelnikach Górnych jest naprawdę niewiele informacji. Podobno pierwszy dwór powstał w XVIIw. Był później przebudowany w XVIIIw stając się pałacem poddanym następnie gruntownej przebudowie w latach 1866-1867r. Podczas ostatniej rozbudowy zyskał dodatkowe skrzydło oraz przybudówkę wzbogacając również elewacje.
Eklektyczny pałacyk w Kościelnikach Górnych mimo,że dość zniszczony robi wrażenie. Budowla dwu i trzykondygnacyjna o nieregularnym kształcie posiada wieżyczki oraz liczne bogate zdobienia. W wielu galeryjkach niegdyś znajdowały się figury, po których ślad zaginął. Główne wejście umieszczono w wysuniętym ryzalicie z tarasem u góry. Tam też widoczne jest miejsce po herbie. Całość nakryto dachem mansardowym i dwuspadowym z lukarnami oraz ozdobnymi kominami.
Przy pałacu stoją zabudowania gospodarcze z XIXw w skład, których wchodzą: dwa budynki mieszkalne, stodoła, stajnia i spichlerz.
Za pałacem znajduje się XIXwieczny park, który z krajobrazowym ma niewiele wspólnego- zarasta podobnie jak otoczenie pałacu.
Gdy skończyła się II wojna pałac oddano w zarząd PGR, urządzono w nim mieszkania- tyle usłyszałam od mieszkanki zabudowań przypałacowych. Było to w miarę zadbane miejsce. Obecnie, od 2004r, ma on prywatnego właściciela, który coś tam próbował robić i miał bardzo ambitne plany- w pałacu miało powstać centrum wypoczynku dla europejskich artystów. Nie będę się na ten temat wypowiadać, bo póki co z planów nic nie wyszło.
Mam nadzieję jednak, że tak piękna budowla będzie miała szczęście i zostanie jej przywrócone dawne piękno.