Zjeżdżając z autostrady A4 do Jawora zatrzymałam się we wsi Mierczyce. Pierwszy raz wspomniano o niej w dokumentach w 1232r kiedy była własnością księcia Henryka Pobożnego, który stworzył tam szpital dla trędowatych. Podczas najazdu Tatarów w 1241r wieś została zniszczona.
W XVw podzielono ją na dwie części i kilkakrotnie zmieniali się jej właściciele, którymi byli: rodziny von Schweininen i von Mertschitz, baron von Schweintz, Ernst von Richthofen z niedalekiej Rogoźnicy (Gross Rosen). Spadkobiercy ostatniego władali majątkiem do II wojny światowej. Niewiele znalazłam informacji dotyczących historii tego miejsca.
Pałac w Mierczycach powstał w miejscu obronnego dworu z XVI/ XVIIw dla ówczesnego pana tamtejszych dóbr Hansa Friedricha von Schweinichena. Rezydencję otoczono fosą z obmurowanymi kamieniem brzegami oraz stworzono park w stylu francuskiego ogrodu, który nie zachował się do dziś. Pałac przebudowano w 1880r oraz w 1978r.
Do pałacu prowadzą dwa kamienne mosty umieszczone w przeciwnych rogach.
Dwukondygnacyjną, renesansową budowlę zdobi portal z czterema kolumnami w murze wokół drzwi wejściowych. W tylnej części znajduje się balkon wsparty na dwóch betonowych filarach. Rezydencja posiadała kiedyś wysoką wieżę, którą zniszczono w trakcie bombardowania podczas II wojny światowej i nikt dotąd nie podjął się jej odbudowy.
Wokół pałacu znajdują się zabudowania folwarczne składające się z : dwóch oficyn mieszkalno- gospodarczych, trzech obór, stodoły oraz budynku gospodarczego.
Dziś pałac w Mierczycach jest własnością prywatną, można podejść i obejrzeć, ale dobrze byłoby zapytać o zgodę właściciela, bo na obiekcie widniej zakaz przebywania i łowienia ryb w fosie, z którego najwidoczniej okoliczni mieszkańcy niewiele sobie robią. Dowiedziałam się, że właściciel ma ambitne plany związane z pałacem i zabudowaniami folwarcznymi.
Kamienna fosa otaczająca pałac dodaje mu wyjątkowego uroku. Warto zatrzymać się, obejrzeć go i umieścić w planie wycieczki będąc w okolicy Jawora zwłaszcza, że niedaleko znajduje się remontowany pałac w Luboradzu, ruiny dworu w Mściwojowie, opuszczony pałac w Targoszynie oraz piękny pałac w Myśliborzu.
Przy okazji warto wspomnieć o znajdującym się w Mierczycach- na 250metrowym wzniesieniu- grodzisku założonym przez ludność kultury łużyckiej w okresie Epoki Żelaza.
Jestem ciekawa w jakim stopniu i kiedy ziszczą się plany właściciela, więc póki co trzymam kciuki, by nastąpiło to jak najszybciej.
Gdy tylko to nastąpi i pałac zostanie otwarty na pewno zawitam tam ponownie, bo to niezwykle urokliwe miejsce.
Archiwalne zdjęcia dodano dzięki Fotopolska.eu