Niedaleko Kłodzka leży Kamieniec– nie mylić z Kamieńcem Ząbkowickim, bo budowle te choć obie piękne, to są zupełnie inne. Wieś wspomniana została w dokumencie z 1286r jako Camenicza, a jej nazwa pochodzi od słowa kamień.
Najwcześniej wymienionym właścicielem tamtejszych dóbr w XIVw, o którym zapiski znalazłam, był ród von Pannwitz. W XVw majątek należał do rodziny von Haugwitz z niedalekich Piszkowic, po czym trafił do von Tschischwitzów. Następnie wieś stała się własnością Skarbu Państwa do 1684r i potem ponownie trafiła w prywatne ręce.
W XVIIIw Ziemia Kłodzka została zajęta przez Prusy i w 1747r Kamieniec kupił hrabia von Hartig- tajny radca dworu. Po nim majątek nabył von Mutius, a w 1840r Karl Grundke, po którego śmierci majątek trafił do wdowy, w której posiadaniu był do 1861r . Później na krótko władała nim rodzina von Ohle und Adlerskron, która w 1881r sprzedała wszystko Arthurowi von Seherr- Thoss.
Po jego bezpotomnej śmierci w 1924r majątek trafił do spadkobierców i w ten sposób został w rodzinie stając się własnością bratanka Joachima von Seherr- Thoss ostatniego właścicielem do 1945r.
Pałac w Kamieńcu, który dziś możemy oglądać to (prócz remontu przeprowadzonego przez obecnego właściciela) wynik rozbudowy wcześniejszej budowli powstałej w 1780r dla hrabiego von Hartiga. Upamiętnia to data na znalezionym kamieniu węgielnym.
W 1883r wspomniany baron Arthur von Seher- Thoss powiększył swoją rezydencję o dodatkowe skrzydło umieszczając główne wejście w elewacji wschodniej- wcześniej było w południowej.
Zdobi je portal z pilastrami wykończony przyczółkiem oraz kartuszem herbowym rodu von Seher- Thoss.
Budowla dwuskrzydłowa posiadająca dwie i trzy kondygnacje powstała na planie przypominającym literę L- po przebudowie jej nieregularny kształt urozmaiciły: przybudówki, ryzalit oraz wykusz w formie wieży. Posiada mieszkalne poddasze, nakryty jest dachem trzyspadowym oraz mansardowym z lukarnami.
Miedzy dwoma skrzydłami znajduje się dobudówka, która mieści klatkę schodową.
Po zakończeniu II wojny światowej majątek został upaństwowiony: pałac wraz z folwarkiem trafił pod zarząd PGR. Do 2005r w dawnej rezydencji von Seherr- Thoss znajdowały się mieszkania i nie dbano o niego, a cztery lata bez opieki również zrobiły swoje.
Zdewastowany pałac trafił do prywatnego właściciela w 2009r, który przywrócił mu jego dawny blask.
To, co zobaczyłam zewnątrz zaskoczyło mnie, ale dopiero wnętrze- mówiąc potocznie- zatkało: zachęcało wprost do wypicia kawy. Obecnie pałac w Kamieńcu to przytulny hotelik z pięknie urządzonymi pokojami otwarty krótko przed moją wizytą. Można napić się tam kawy i zjeść pyszne ciasto np. czekoladowo-buraczkowe.
Będąc w tamtych stronach koniecznie należy zatrzymać się w kamienieckim pałacu i obejrzeć jego metamorfozę, jak również utworzone w sąsiadującym z nim dawnym budynku gospodarczym wystawę tego, co podczas remontu udało się ocalić z dawnej budowli.
Pałac w Kamieńcu z lotu ptaka:
https://polskazdrona.eholiday.pl/palac-kamieniec-193.html
