Miechowice to dzielnica Bytomia, która została utworzona 26 listopada 2008r, a jej nazwa wywodzi się od staropolskiej nazwy miecha- urządzenia dzięki któremu rozdmuchiwano palenisko w kuźniach.
Wzmianki o Miechowicach pochodzą z 1336r kiedy to były wsią książęcą. W średniowieczu wydobywano tam galenę ( siarczek ołowiu). Głównym powodem mojego tam pobytu było zobaczenie pozostałości pałacu Tiele- Winklerów.
Pomysłodawcą budowy pałacu w Miechowicach był kupiec Ignacy Domes, który zakupiwszy wieś w 1812r postanowił wybudować pałac- prezent dla córki Marii.
Budowę rozpoczęto w 1812r i w 1817r stanęła klasycystyczna rezydencja ze względu na wygląd zwany był zamkiem.
Maria– po śmierci męża wyszła ponownie za mąż za Franza Winklera. Wspomniałam o Nim przy okazji pałacu w Mosznej, gdyż był on teściem Huberta von Tiele- Winklera- właściciela owego pałacu. Franz był o 14 lat młodszy od swej wybranki. W tamtym czasie małżeństwo to uważane było za mezalians, nawet skandal, ale piękna Maria- zwana Różą Śląską- nic sobie z tego nie robiła. To właśnie jej drugi mąż przebudował miechowicki pałac po tym jak w 1844r nawiedziła Miechowice trąba powietrzna, która zerwała dach.Wówczas rezydencja została rozbudowana na sty XVI-wiecznego angielskiego gotyku. Nad pałacem górowały trzy wieżę: Jaskółcza, Prochowa i Wodna, w której mieścił się zbiornik zasilany wodą z kopalni „Maria”.
Około 1860r dokonano kolejnej przebudowy pałacu: dobudowano prawe i lewe skrzydło. Wtedy budowla otrzymała swój ostateczny kształt i stała się własnością córki Franza z pierwszego małżeństwa- Waleski von Winkler i jej męża Huberta von Tiele. Ich córka- Eva von Tiele Winkler znana Matką Ewą była silnie związana nie tylko z pałacem, ale i z Miechowicami i dlatego warto poświęcić Jej choć kilka słów.
Ewa von Tiele Winkler przyszła na świat 31 października 1866r. Mając 13 lat osierociła ją umierająca matka, która była kobietą głęboko wierzącą. To ona sprawiła, że Ewa była wyczulona na biedę ludzką. W wieku 16 lat została protestantką. Uczyła się pielęgniarstwa i wiadomo, że przygotowywała się do służby charytatywnej. W 1890r założyła w Miechowicach dom opieki „Ostoja Pokoju”, który dał schronienie potrzebującym kobietom i dzieciom. Jej działalność sprawiła, że z jednego podarowanego jej przez ojca domu powstał ośrodek, który liczył 20 budynków. Od 1910r Ewa zwana matka Ewą zaczęła tworzyć również domy dla bezdomnych dzieci. Zmarła w 1930r.
Pałac w Miechowicach był w posiadaniu rodziny Tiele Winkler do 1925r, kiedy to hrabia Klaus Tiele Winkler sprzedał go spółce akcyjnej Preussengrube AG , która zarządzała miejscową kopalnią węgla kamiennego. Wiadomo, ze w pałacu znajdowała się kaplica, sala kwiatowa i pokaźna galeria obrazów. Wokół pałacu powstały szklarnie oraz ogród zimowy.
27 stycznia 1945r do Miechowic wkroczyły wojska radzieckie. Pałac został rozgrabiony i spalony. Wypalone mury wysadzono w powietrze w 1954r, a pozostałe do dziś ruiny to oficyna pałacu.
To jak wyglądał w latach swojej świetności wiemy jedynie ze starych zdjęć.
Pozostała do dziś oficyna- to raptem 10% dawnego pałacu- jest ogrodzona betonowym murem, ale w nim w kilku miejscach są szczeliny, przez które można zajrzeć. Jedynie od strony ulicy znajduje się siatka ogrodzeniowa. W otaczającym parku można natrafić na pagórek, który tworzą pozostałości dawnej budowli- fragmenty wysadzonej głównej wieży. Warto zobaczyć ruinę i wyobrazić sobie jak piękna musiała być reszta i mam taką cicha nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto choć te pozostałość odnowi i zachowa dla następnych pokoleń.
Archiwalne zdjęcia udostępniono dzięki fotopolska.eu
Pałac w Miechowicach to dla mnie miejsce pełne historii i uroku. Jego malownicza architektura i przepiękny park zawsze wywołują u mnie zachwyt. To prawdziwa perła, która zachwyca nie tylko swoją architekturą, ale także atmosferą spokoju i elegancji. Dla mnie to miejsce, do którego warto się wybrać, aby poczuć klimat minionych epok i cieszyć się pięknem otaczającej przyrody.
Miechowice w Bytomiu, pełne historii i tradycji! Od staropolskiego “miecha” po współczesność – miejsce, gdzie historia nabiera nowego blasku.
Świetne zdjęcia i wile ciekawych informacji, jednak jeśli chodzi o powstanie dzielnicy Miechowice i związana z nią legenda nie jest do końca prawdziwa. Może chodzi o inne Miechowice? Pozdrawiam serdecznie 🙂
Kris
Dziękuję za opinię 🙂 korzystam z neta i dokładnie wpisuję nazwy i nie zdarzyło mi się pomylić miejscowości, bo jeśli to jest dzielnica jak w przypadku Miechowic to wpisuję Bytom. Znalazłam wiadomości na http://pl.wikipedia.org/wiki/Miechowice więc nie chodziło o inne Miechowice 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂
ps. Jeśli znasz inną legendę to proszę mi przesłać- chętnie ja umieszczę.