browser icon
You are using an insecure version of your web browser. Please update your browser!
Using an outdated browser makes your computer unsafe. For a safer, faster, more enjoyable user experience, please update your browser today or try a newer browser.

pałac i dworek w Trzcińsku


 
Między Wojanowem a Janowicami Wielkimi, prócz do Bobrowa z pałacem, trafiłam do Trzcińska. Wprawdzie tam po dawnym pałacu nie ma śladu, za to warto odwiedzić dworek nazywany również Willą Rorlach czy Dworem nad Bobrem, którą mylnie wzięłam za pałacyk.
 

Trzcińsko występujące niegdyś jako Rorlach (XIVw), Robach (XVw), Rohrland (od 1785r) oraz powojenne Różniewo, leży na pograniczu Kotliny Jeleniogórskiej i Rudaw Janowickich, u stóp Sokolich Gór nad Bobrem.
 

 
Najwcześniejsza wzmianka w dokumentach o tej dość wiekowej wsi datowanej na przełom XIVw pochodzi z kolejnego stulecia, kiedy znajdowała się w granicach Księstwa Jaworskiego. Obecną nazwę otrzymała w 1946r.

Początkowo dość uboga wieś, z czasem zaczęła się rozwijać. Przyczyniło się do tego odkrycie torfu na Trzcińskich Mokradłach, z wydobycia których wieś słynęła będąc ośrodkiem jego wydobycia w połowie XIXw. Wzrastało zapotrzebowanie na pracowników, co miało wpływ na powstawanie nowych domów. Zaczęła rozwijać się turystyka, bo wieś miała bardzo atrakcyjne położenie w sąsiedztwie Gór Sokolich. Sprzyjało temu dodatkowo poprowadzenie w 1867r linii kolejowej pod Górą Tunelową i utworzenie w Trzcińsku przystanku kolejowego. Rozwinęła się również gastronomia: we wsi powstały 4 oberże, 5 gospód oraz kilka szynków, a z końcem XIXw wzrosła liczba domów goszczących letników oraz turystów.

Już w XVw właścicielami majątku byli Schaffgotsch’owie, a następnie należał do wielu rycerskich rodów niegdyś powiązanych z zamkiem Bolczów w Janowicach Wielkich. Wymieniono: Antoniusa von Achaffrupel’a zwanego panem na Rohrlanch, hrabiego Graffa Bernarda von Schaffgotsch’a na początku XVIIw, Rudolfa von Planitz’a od 1638r , Heinricha Leopolda von Borowitz’a od 1742r , następnie rycerza Erb Lehn’a i Paula Eberharda von Pfeil’a.
 

CIEKAWOSTKA

Paul Eberhard von Pfeil był majorem Królestwa Prus. Był też „wolnym panem” ( niem. Freiherr), co w Niemczech było tytułem feudalnym. Z czasem każdy „wolny pan” otrzymywał tytuł barona. Był on najniższym wśród arystokratycznych tytułów i ciekawostką jest, że nie każdy niemiecki baron był „wolnym panem”.
 
Razem z żoną Eleonorą finansowali budowę kościoła w Trzcińsku. Nie doczekali jego powstania, ale zostali upamiętnieni tym, że w przedsionku świątyni prócz herbu rodu umieszczono też ich portery. Ród von Pfeil należał do hrabiów śląskich i potomkini tego rodu mieszka w Łomnicy.
 
Około 1818r Trzcińsko stało się własnością Ernsta Friedrich Buchwalda, po którym dziedziczył zięć Karl Goltz, a który nie nacieszył się majątkiem za długo, bo zaledwie dekadę. Tak więc trafił on do Graffa Wilhelma zu Stolberg’a- Wernigerode’a, a następnie w 1849r do hrabiego Leo von Schliffena’a.

CIEKAWOSTKA

Wśród miejscowej tradycji istnieje przekaz mówiący, że na Tunelowej Górze, pod którą dziś przebiega linia kolejowa wiodąca ze Świeradowa Zdroju przez Jelenią Górę do Wrocławia, stał niegdyś zamek. Nigdzie jednak nie odnotowano jego śladów, jak też nie istnieje o tym wzmianka w dokumentach historycznych.
 

 
W 1852r podobno w miejscu dawnego dworku barokowego, którego nie opłacało się remontować postawiono pałacyk, a przy nim zabudowania gospodarcze. Na czas budowy, ówczesny właściciel zamieszkał w pałacyku myśliwskim.
 

 
Od 1862r Trzcińsko ponownie było w rodzinie Stolberg, gdzie w nowym pałacyku przyszedł na świat w 1873r Graff Eberhard zu Stolberg-Wernigerode. Od 1882r pałac miał kolejnego lokatora- rodzinę von Egloffstein, a od 1898r zamieszkał w nim Graff Constantin zu Stolberg, do którego należał też dwór w Janowicach Wielkich. Wraz z jego odejściem w 1905r dobra odziedziczył syn, który zginął tragicznie w 1929r czyszcząc broń myśliwską.

Ostatnim zarządcą pałacyku przed końcem II wojny światowej był Christian Friedrich zu Stolberg-Wernigerode. Ciekawostką jest, że potomkowie tej rodziny odwiedzają nadal majątki należące niegdyś do rodziny.
 

CIEKAWOSTKA

Kiedy pałac w Trzcińsku należał do rodziny Stolberg, zatrzymał się tam razem z siostrą, Klarą Stryowską, Carl Bädeker.
 
Ich ojcem był brat autora słynnych w owym czasie przewodników turystycznych. Synowi dał na cześć stryja to samo imię. Siostra będąc wdową po malarzu i dyrektorze Muzeum w Gdańsku zamieszkała z bratem po jego powrocie z Chin. Z zawodu, podobnie jak ojciec, był architektem i dzięki intratnym budowom dorobił się sporego majątku. Niestety, musiał opuścić Chiny podczas I wojny światowej, tracąc podobno nie tylko majątek, ale i sławę. Przebywając w Trzcińsku zajmował się fotografowaniem przyrody. Wyjechał stamtąd po II wojnie światowej i osiadł w Niemczech, gdzie zmarł w 1958r przeżywszy 94lata. Jego siostra odeszła w 1938r.
 
Po zakończeniu II wojny światowej pałac oddano w zarząd Spółdzielni Kółek Rolniczych. Nie dbano o otrzymaną własność i doprowadzony do ruiny został rozebrany w latach 80tych XXw. Z kolei w dość dobrze zachowanych zabudowaniach gospodarczych utworzono mieszkania. Niestety, jak wspomniałam, po budowli tej nie ma śladu, choć jeszcze w latach 60tych ubiegłego stulecia można ją było uratować.

Po dawnym pałacu w Trzcińsku pozostały jedynie nieliczne fotografie, za to całkiem nieźle ma się Dwór nad Bobrem zwany też Villą Rohrlach. Budowla w stylu klasycystycznym stanęła w 1860r wg projektu Karla Friedricha Schinkla w otoczeniu parku ze stawem i alejkami.
 

Powstała na planie prostokąta, dwukondygnacyjna budowla, nakryta została dwuspadowym dachem. Do głównego wejścia, nad którym usytuowano balkon, wiodą schodki. Po lewej stronie widoczny jest na piętrze taras pięcioboczny, który wspierają kwadratowe słupy. Za dworkiem umiejscowiono zabudowanie gospodarcze, skąd wprost do dworku, od tylnej części można się dostać. Wnętrza stylowo urządzone, przenoszą w miniony czas. Po wojnie w dworku mieściło się przedszkole, obecnie nastawiony jest na działalność agroturystyczną: mieści pokoje 2,3 i 4osobowe z widokiem na park lub rzekę, a woda z której korzysta jest źródlana.
 

CIEKAWOSTKA
 

Karl Friedrich Schinkel (13.III.1781- 9.X.1841) był niemieckim architektem, urbanistą, zaliczanym do najwybitniejszych twórców klasycyzmu w Prusach.
Był też malarzem oraz projektantem tworzącym nie tylko dekoracje teatralne do ponad 40 sztuk. Według jego projektu wykonano też odznaczenia wojskowe: w 1813r Krzyż Żelazny zgodnie z koncepcją Fryderyka Wilhelma III oraz Order Luizy nadawany kobietom za opiekę nad chorymi i rannymi podczas wojny.

Nadzorował również prace konserwatorskie m.in. w Malborku oraz w Kościele Mariackim w Stargardzie.
 
 
 
Wśród licznych budowli wykonanych wg jego projektów w naszym kraju wymienić warto gmach Sądu w Raciborzu, Pałacyk Myśliwski w Antoninie czy pałac w Owińskich koło Poznania.

Ponadto pracował przy przebudowie pałacu w Zatoniu, a ostatnim udokumentowanym projektem był pałac w Kamieńcu Ząbkowickim. Przy wielu pracach wykorzystywano jego szkice i tu najlepszym przykładem była przebudowa zamku w Kórniku.

 
 
 
W 1824r zaczął mieć problemy ze zdrowiem, które przypisywano przepracowaniu. Po udarze z 1840r zapadł w śpiączkę, z której się nie wybudził. Zmarł w swoim mieszkaniu, w Berlinie.
 

 
Archiwalne zdjęcia dodano dzięki Fotopolska.eu.