Niecałe 10km na południe od Bochni leży Nowy Wiśnicz. Pierwszy raz miejscowość wspomniano w XIIIw jako Wiśnice bądź Wiśniewice, kiedy wchodziła w skład dóbr Klemensa z Krakowa herbu Gryf.
W 1242r osada stała się własnością Klasztoru Benedyktynek ze Staniątek, które otrzymały w 1254r od księcia Bolesława Wstydliwego pozwolenie na założenie wsi na prawie magdeburskim.
XIVw przyniósł nowego właściciela- Kmitów herbu Szreniawa, a następnie Lubomirskich, dzięki którym 8 czerwca 1616r Nowy Wiśnicz otrzymał prawa miejskie, a wraz z nimi pozwolenie na składowanie wszelkich napływających i wysyłanych na Węgry towarów.
Było to miasto prywatne, zależne od właściciela zamku, mającego decydujący wpływ m.in. na wybór miejskich władz. Mieszkańcy Wiśnicza zajmowali się głównie handlem i rzemiosłem. Tam też znaleźli schronienie wypędzeni z Bochni Żydzi, których sprowadził do Wiśnicza w 1606r Stanisław Lubomirski. Posiadali oni własną szkołę oraz synagogę.
Zamek w Wiśniczu ufundował w XIVw Jan Kmita, a pierwsze wzmianki o nim pochodzą z 1396r. Wówczas niewielka warownia z jedną wieżą otoczona była palisadą. Jego syn Piotr przebudował rodzinna siedzibę w czteroskrzydłowy zamek z trzema wieżami oraz niewielkim dziedzińcem, a wszystko otoczono murem.
W połowie XVIw kolejny z Kmitów, Piotr V piastujący funkcję wojewody krakowskiego i marszałka wielkiego koronnego, rozbudował zamek w imponującą rezydencję magnacką.
Budowla zyskała kolejne piętro oraz czwartą wieżę. Niemało pracy włożono również w zamkowe wnętrza ozdabiając je licznymi detalami architektonicznymi oraz pięknymi meblami i obrazami.
Dodatkowo przy zamku powstały zabudowania gospodarcze oraz zmodernizowano system obronny. W rękach tej rodziny zamek był do 1553r, do śmierci Piotra Kmity, którego spadkobiercami została rodzina Barzich.
Nie cieszyła się ona jednak swoją własnością zbyt długo, bo zaciągane pożyczki sprawiły, że w 1593r musiała sprzedać swoją własność burgrabiemu krakowskiemu- Sebastianowi Lubomirskiemu. Ten również włożył w rozbudowę rezydencji swój wkład jednak nie mieszkał tam, bo będąc starostą dobczyckim uczynił swoją rezydencją zamek w Dobczycach.
W 1613r nastał czas kolejnego właściciela- Stanisława Lubomirskiego, który przebudował zamek oraz wzmocnił go fortyfikacjami bastionowymi mającymi kształt pięcioboku. Każdy bastion posiadał wieżyczkę obserwacyjną a między bastionami znajdowały się kazamaty, pomieszczenia dla służby i oficerów oraz stajnie.
Prace trwały od 1615 do 1621r i z tamtego czasu pochodzi też barokowa brama wjazdowa mająca formę łuku triumfalnego, kaplica oraz budynek kuchenny.
Podwyższono narożne wieże a wnętrza nabrały nowego blasku: liczne dekoracje stiukowe, malowidła, bogata biblioteka oraz kolekcja obrazów mistrzów Rafaela, Tycjana i Dürera sprawiły, że wiśnicki zamek zaliczany był do najwykwintniej wyposażonych europejskich rezydencji.
Powstałe u podnóża zamku miasteczko nazwano Nowym Wiśniczem, a dotychczasowe to Stary Wiśnicz.
Nieopodal zamku, na najwyższym wzniesieniu 337 m n.p.m., wybudowano w latach 1622-1634 klasztor– siedzibę Karmelitów Bosych z Krakowa oraz kościół. Założenie podobnie jak zamek ufortyfikowano i wraz z nim tworzyło układ obronny.
Ponadto w klasztorze miało znajdować się mauzoleum- miejsce spoczynku członków rodu. Zakonnicy wprowadzili się tam 22 czerwca 1630r.
W 1655r miasto i zamek zajęli Szwedzi, które rok później odbiła jazda pułkownika Wojniłłowicza. Najeźdźcy zdołali jednak rozgrabić i zniszczyć zarówno miasto, klasztor jak też zamek, do którego odbudowy Lubomirscy przystąpili w 1660r.
Dzięki małżeństwu Marianny Lubomirskiej z Pawłem Sanguszką w 1720r wszystko stało się własnością Sanguszków. Rodzina ta zajęta sprawami bieżącymi nie dbała o Nowy Wiśnicz.
W 1752r dobra trafiły ponownie do Lubomirskich, a za sprawą ślubu Aleksandry Lubomirskiej ze Stanisławem Potockim powiększyły dobra Potockich. Podczas konfederacji barskiej w 1768r zamek stał się siedzibą wojsk rosyjskich.
W niedługim czasie podczas I rozbioru Polski w 1772r tamten kawałek kraju zajęli Austriacy, których pierwszym posunięciem była wspomniana wcześniej likwidacja klasztoru.
CIEKAWOSTKA
Kiedy tamten kawałek Polski znalazł się pod zaborem austriackim, cesarz Józef II w 1783r zlikwidował Klasztor Karmelitów Bosych w Nowym Wiśniczu tworząc tam więzienie oraz sąd. Początkowo więziono tam tatrzańskich zbójników i zwykłych kryminalistów, ale z czasem trafiali do niego skazańcy polityczni.
W budynku przy więzieniu urządzono mieszkania dla sędziego i 29 października 1824r w takim mieszkaniu urodził się Juliusz Kossak- malarz polski, którego ojciec był jednym z sędziów.
Podczas II wojny światowej, do czasu założenia obozu koncentracyjnego w Auschwitz, dawny zakon pełnił funkcje obozu. Nocą z 26 na 27 lipca 1944r grupa 36 żołnierz AK przeprowadziła akcję, dzięki której opanowano go uniemożliwiając wywiezienie 128 więźniów politycznych do Auchwitz. Obecnie mieści się tam zamknięty zakład karny dla recydywistów. Smutny los spotkał kościół, który w 1940r spalili Niemcy podczas imprezy przypominającej święto Walpurgii zorganizowanej z okazji zajęcia Danii.
Zniszczona budowla została później rozebrana i pozostawiono tylko dolną jej część, bo pozyskany materiał posłużył przy budowie pałacu gubernatora Hansa Franka w Krzeszowicach oraz ośrodka rekreacyjnego w Przegorzałach, gdzie mieli wypoczywać niemieccy piloci.
W 1831r Nowy Wiśnicz zniszczył ogromny pożar, który strawił również zamek. Po tym nieszczęściu pozostał on ruiną i mimo, że należał do Zamoyskich oraz do Straszewskich niszczał.
Podupadło też miasto, a sytuację pogorszyło powstanie linii kolejowej wiodącej z Krakowa do Bochni omijającej miasto. Mieszkańcy w poszukiwaniu lepszego życia zaczęli wyjeżdżać a spadająca ich liczba skutkowała odebraniem Nowemu Wiśniczowi w 1934r praw miejskich, które odzyskało dopiero w 1994r.
W 1901r zniszczoną rezydencję kupiło Zjednoczenie Rodowe Lubomirskich i dzięki nim w 1928r podjęto się jej rekonstrukcji, ale niestety prace przerwała II wojna światowa. We wrześniu miasto zajęli Niemcy czyniąc z zakonu obóz pracy dla polskiej inteligencji. Pod koniec stycznia 1945r miasto zostało zajęte przez Rosjan.
Po zakończeniu II wojny światowej własność rodowa Lubomirskich została upaństwowiona. Prace wznowiono dopiero w 1949r: w pełni odrestaurowano zamkowe mury oraz przywrócono obecny wygląd.
W 1991r starania o odzyskanie swojego dawnego majątku w postaci zamku ponownie podjęli Lubomirscy i sprawa ta nie znalazła jeszcze zakończenia. Póki co od 2009r jest własnością gminy Nowy Wiśnicz i administrowany jest przez Muzeum Ziemi Wiśnickiej.
Zamek wewnątrz można zwiedzić z przewodnikiem, a dodatkową atrakcją jest wirtualna podróż, w którą można się wybrać w bastionie. Umożliwiona dzięki prezentacji wykorzystującej urządzenia Occulus podróż pozwala zobaczyć XVII-wieczny zamek oczami lecącego nietoperza. Przeżycie niesamowite.
CIEKAWOSTKA
Zamek w Wiśniczu posiada bardzo ciekawą komnatę i bynajmniej nie chodzi o jej wystrój.
Otóż pomieszczenie to, usytuowane przy kaplicy, jest tak skonstruowane, że starczy być w jednym jej kącie, by usłyszeć rozmowę prowadzoną w przeciwległym, nawet bardzo cichą. Mówi się, że jeden z Kmitów podsłuchiwał w ten sposób spowiedź żony.
Lubomirscy też zdaje się uwielbiali wiedzieć, co się u nich dzieje- wojsko kwaterowali w sali, pod którą znajdowało się pomieszczenie skąd służący donosił panu jakież to plany snują żołnierze.
Piękny zamek z ciekawą historią, jest według mnie jedną z małopolskich perełek, który koniecznie trzeba zwiedzić.
Archiwalne zdjęcia udostępniono dzięki Fotopolska.eu
Zamek w Nowym Wiśniczu z lotu ptaka:
https://polskazdrona.eholiday.pl/zamek-w-wisniczu-146.html