Dawne to były czasy kiedy panem zamku był hrabia Rodryg, który poślubił niezwykłej urody hrabiankę Reginę. Ich szczęście kwitło i w krótkim czasie dochowali się potomka. Nagle hrabia postanowił wyruszyć na wyprawę krzyżową do Ziemi Świętej. Jak postanowił- tak zrobił. Regina początkowo rozpaczała, ale im dłużej była sama tym mniejszy był jej żal, w którego ukojeniu pomagali liczni adoratorzy. Sprawy zaszły tak daleko, że w końcu rycerze zaczęli pojedynkować się o rękę hrabiny, po których bawiono się i w końcu niewierna niewiasta zapomniała o mężu.
Ten pewnego dnia pojawił się znienacka i zastawszy żonę w niedwuznacznej sytuacji z rycerzem, pochwycił za kuszę i strzelił z niej do niewiernej.
Ochłonąwszy i zobaczywszy co zrobił, rzucił na ród przekleństwo po czym popełnił samobójstwo. Ponoć odtąd widywano hrabinę w czerwonej sukni jak przemierza konno drogę wzdłuż stawu oraz słychać jęki jej męża. Odtąd nikt z potomków nieszczęsnej pary nie zaznał szczęścia w miłości.
Próbowano dowiedzieć się jak temu zaradzić, aż panujący na włościach w XVIIIw hrabia Henryk postanowił zasięgnąć rady przybyłego do zamku czarnoksiężnika. Rozwiązanie okazało się bardzo proste: trzeba było w zamku urządzić komnatę, w której jeśli prześpią się oblubieńcy doznają wreszcie szczęścia w miłości.
Tym oto sposobem zdjęta została klątwa. Hrabina jednak nadal widywana jest w noc świętojańską jak przeprasza męża za zdradę.
Jadąc z Kończyc Wielkich w kierunku Zebrzydowic nie mogłam nie zatrzymać się w Kończycach Małych i w tamtejszym zamku, o którym mówi legenda. Dziś jest Gościńcem Zamkowym.
Historia wsi zbiega się z historią sąsiednich Kończyc Wielkich: początki osadnictwa były takie same, podobnie też pierwsze wspomnienie przy okazji nałożenia dziesięciny na rzecz biskupów wrocławskich w 1305r, a i przynależność była taka sama jeśli chodzi o Księstwo Cieszyńskie oraz Habsburgów. W przeciwieństwie do sąsiadki- Kończyce Małe były wsią książęcą.
Zamek w Kończycach Małych zwany „Cieszyńskim Wawelem” początkowo był gotycką budowlą wybudowaną przez Golasowskich pod koniec XIVw.
Kolejny właściciel dóbr- Jerzy Sedlnicki rozbudował ją i wspomnieniem z tamtego czasu jest kamienny portal z herbem Odrowąż.
Zmiana właściciela nastąpiła w wyniku ślubu Katarzyny z Sedlnickich z przedstawicielem rodziny Czelów z Czechowic na początku XVIw. Zamek za panowania w nim tego szlacheckiego rodu został rozbudowany przez Piotra Czelo. To wówczas stał się czteroskrzydłową renesansową rezydencją posiadającą rzadko spotykany w cieszyńskich siedzibach dziedziniec arkadowy, stąd porównanie z Wawelem. Dwa skrzydła były mieszkalne, a pozostałe dwa to budynki gospodarcze. Do otoczonego fosą zamku prowadziła brama wjazdowa. Tak więc była to budowla obronna otoczona mokradłami oraz stawem.
Gdy w 1630r zmarł ostatni męski potomek rodu-Jan Czelo majątek stał się własnością jego siostry Marii. Kończyce Małe w 1657r kupił Wacław Pełka czyniąc zamek siedzibą rodu na prawie dwa wieki do 1825r. W latach 20tych XIXw zmieniono otoczenie warowni pozbawiając ją cech obronnych- zasypano fosę i budowlę otoczono ogrodem. Po śmierci Jerzego Pełki majątek trafił do wdowy po nim- Maksymiliany, która wyszła za mąż za generała Ferdynanda Osthaus von Bassy.
Nim przeniosła się do Wiednia sprzedała majątek w 1837r Janowi Andrzejowi Folwarcznemu- wzbogaconemu chłopu, którego spadkobiercy byli ostatnimi prywatnymi właścicielami do 1945r. Po nim majątek otrzymał jego syn, który w 1880r wykonał przebudowę i generalny remont rezydencji. Ostatnią z Folwarcznych panią rezydencji była Hildegarda Wurzian, która wyjechała do Niemiec uciekając przez czerwonoarmistami.
Budowla doznała wielu zniszczeń głównie w wyniku działań wojennych z początku 1945r. Pozostały jedynie dwa skrzydła dokładnie splądrowane i w takim stanie przejął ją w 1946r Skarb Państwa przeprowadzając w latach 1956-1958 odbudowę ze zniszczeń.
W 1960r w dawnej rezydencji przywrócono trzecie skrzydło tworząc w nim salę widowiskową. Do 1974r była siedzibą Gromadzkiej Rady Narodowej, znajdowała się tam też przychodnia lekarska, biblioteka i świetlica. Po 1974r dawny zamek zaczął niszczeć. Kolejne prace remontowe przeprowadzono w latach 1993-1995 i dziś mieści się tam hotel, restauracja, biblioteka oraz Izba Regionalna.
Archiwalne zdjęcie dodano dzięki Fotopolska.eu