Na Ziemi Raciborskiej, gdzie mieszkam, znajduje się również wiele ciekawych miejsc, zabytków będących często w ruinie, pomimo że są czyjąś własnością. W poszukiwaniu takich miejsc trafiłam do pałacu w Czerwięcicach, a raczej obok niego, bo jest to obiekt ogrodzony. Niestety, niewiele znalazłam również o historii tego miejsca.
Czerwięcice to wieś leżąca między Raciborzem a Polską Cerekwią, a jej nazwa wywodzi się najprawdopodobniej od polskiej nazwy „ koloru czerwonego”.
Pierwsze wzmianki o niej pochodzą z 1272r, kiedy należała do Księstwa Raciborskiego. Ciekawostką jest, że w XIIIw znajdowała się tam osada, którą w XIXw niedaleko drogi do Sławikowa odkrył niemiecki badacz Stöckel.
Pałac w Czerwięcicach został zbudowany w 1892r przez Wiktora von Wrochema- majora i członka wyższej izby pruskiego parlamentu – Izby Panów.
Po jego śmierci w 1910r majątek trafił w ręce córki Zofii, która wyszła za Hansa von Schimonsky. Do rodziny tej należał do 1945r, w którym opuściła swoje dobra.
Podczas II wojny światowej przez jakiś czas w pałacu mieścił się sztab niemiecki i z tamtego okresu pozostała widoczna do dziś antena radiostacji.
Po wojnie rezydencja podzieliła los wielu takich obiektów i została znacjonalizowana. Obecnie jest własnością prywatną i niestety nie było mi dane wejść do wnętrz.
Przypuszcza się, że Wrochemowie wcześniej posiadali w Czerwięcicach dwór, który w roku 1847 przeszedł przebudowę, a w 1892 kolejną, w wyniku której został tak rozbudowany, że zmienił swój wygląd i datę tę wiąże się z jego powstaniem. Murowana, dwukondygnacyjna budowla zbudowana na planie prostokąta reprezentuje styl neorenesansowy . Nakryta jest czterospadowym dachem, po obu stronach posiada wieże, a wejście do niego zdobią charakterystyczne dla pałacu filary. Otoczony jest niewielkim, zaniedbanym parkiem.
Ktoś pewnie uzna, że nie warto odwiedzać pałacu, który obejrzeć można jedynie z zewnątrz. Pewnie racja, ale jeśli powiem, że w okolicy znajduje się kilka ciekawych zakątków jak np. ruiny pałacu w Rudniku czy Strzybniku, piękny pałac w Modzurowie czy remontowany zamek w Polskiej Cerekwi, to można złożyć z takich miejsc całkiem udaną wycieczkę po najbliższej okolicy i wtedy już nikt nie powie, że nie było warto.
Archiwalne zdjęcie dodano dzięki Fotopolska.eu.
Galeria
-
- pałac w czasach świetności
