Będąc w Paczkowie, czy w jego okolicy warto zjechać do Lisich Kątów leżących blisko czeskiej granicy, by zobaczyć popadający w ruinę dwór.
Lisie Kąty są wsią datowaną na XIIIw podobno początkowo należąca do biskupów wrocławskich a następnie do rycerstwa śląskiego.
Dość często zmieniali się właściciele majątku wśród których byli: ród Manstein, burmistrz Bystrzycy Kłodzkiej Adalbert Hantke i potem jego spadkobiercy.
Dwór w Lisich Kątach powstał około 1600r dla rodziny von Manstein. W XIXw renesansowa budowla została przebudowana zyskując neogotycki styl oraz dodatkowe piętro, gdyż początkowo była budynkiem parterowym.
Całość składa się z prostokątnego dworu właściwego oraz czterokondygnacyjnej, czworobocznej wieży nakrytej czterospadowym dachem, którą zamieniono na spichlerz.
Uwagę przykuwają małe wieżyczki umieszczone w rogach wieży mieszkalnej oraz gołębnik mający kształt wieży.
Do dziś użytkowane są dawne budynki folwarczne. Budowlę otaczał niegdyś niewielki park, którego stan dziś podzielił los dworu.
CIEKAWOSTKA
15 października 1815r we dworze na świat przyszedł Moritz Brosig- kompozytor muzyki organowej i organista w katedrze wrocławskiej oraz profesor Uniwersytetu Wrocławskiego. Zmarł we Wrocławiu 24 stycznia 1887r. Od jego imienia nazwę wziął festiwal muzyki poważnej odbywający się w kościołach Paczkowa.
Niewiele znalazłam informacji dotyczących miejsca, które dziś przedstawia opłakany stan, choć neogotycka kaplica z połowy XIXw stojąca nieopodal pokazuje przepaść dzielącą obie budowle. Dwór jest otoczony płotem, ale od strony kaplicy można podejść bliżej.
Wyczytałam jednak, że będący własnością Skarbu Państwa dwór znalazł w lipcu 2015r nabywcę, który jest również właścicielem dworu w niedalekim Ściborzu.
Widziałam dwór w Ściborzu i życzę, by plany nowego właściciela odnośnie odrestaurowania dworu w Lisich Katach jak najprędzej się ziściły.
Archiwalne zdjęcia dodano dzięki Fotopolska.eu.
Witam, znalazłem Państwa stronę o starym dworku w Lisich Kątach. Moja babcia dorastała tam jako dziecko. Ja też planuję w tym roku wyjazd na Śląsk, żeby odwiedzić to miejsce, czy możecie mi powiedzieć, czy można tam pospacerować? Jeśli chcesz, mogę udzielić Ci więcej informacji na temat rezydencji, ponieważ posiadamy dwie książki z opowiadaniami z czasów dwóch sióstr mojej babci. Serdeczne pozdrowienia z Niemiec, Julia Martini
Witam
Kiedy tam byłam to weszłam w przysłowiową każdą dziurę. Wtedy budowla była w nie najlepszym stanie. Były podobno plany prac restauracyjnych, ale nie znalazłam potwierdzenia tych informacji. Założenie bylo łatwo dostępne. Polecam odwiedzić to miejsce. Jestem niezmiernie ciekawa posiadanych przez Panią książek z
informacjami..Napiszę maila na priv.
Pozdrawiam
Dorota S.