Frączków to wieś na Opolszczyźnie, w której znajduje się piękny pałac przerobiony na zaciszny, ale ze smakiem urządzony hotel. Najłatwiej trafić tam jadąc drogą 46 z Nysy do Grodkowa i zjechać w Pakosławicach.
Pierwsze wzmianki o tej miejscowości pochodzą z 1365r, a jej nazwa wywodzi się od imienia Franciszek. Znajdujący się tam zespół pałacowy składa się z pałacu, który różni się od tego jak wyglądał niegdyś, oficyny i ogromnego parku ze stawem.
Barokowy pałac we Frączkowie zbudowano w latach 1730- 1750 i był siedzibą rodową von Gilgenheimb’ów. Po śmierci Leopolda von Gilgenheimb’a w 1823r rezydencja przeszła na własność jego syna Erharda. Ostatnim właścicielem dóbr frączkowskich z tego rodu był hrabia Erdman.
W 1862r Frączków i okoliczne ziemie odkupił od wuja Erdmana hrabia Alexander von Francken-Sierstorpff pochodzący z Nadrenii. To jemu pałac zawdzięcza przebudowę w latach 1886- 1889 na styl neorenesansu. Przeprowadzono wówczas również prace melioracyjne oraz rozbudowano park.
Od 1915r tamtejsze dobra przeszły w ręce kolejnego właściciela i był nim Joseph Maria Kaspar von Francken-Sierstorpff . Około 1935r pożar jaki wybuch w rezydencji prawie doszczętnie ją zniszczył. Odbudowano wówczas środkową, najstarszą część z salonem rokokowym. W latach 1935- 1936 dokonano modernizacji budowli, która przybrała charakter wiejskiej posiadłości. Autorem projektu była sama hrabina- Helena von Praschm. Do dziś z tamtego okresu zachował się kominek z herbami rodowymi.
Podczas II wojny światowej rodzina mieszkała w pałacu, a wojna niewiele zmieniła w jej życiu.
Dopiero gdy do Frączkowa zbliżały się wojska radzieckie, opuścili oni pałac i tak też uczyniła ludność pochodzenia niemieckiego. Po przejściu frontu pałac został zdewastowany, a czego nie zniszczyli żołnierze radzieccy, to rozkradli i zniszczyli szabrownicy.
Po 1945r nowym właścicielem pałacu został Skarb Państwa.
Przeprowadzono wówczas częściowy remont i urządzono tam mieszkania dla rodzin przesiedleńców. Niestety, nikt o budynek nie dbał. Kiedy w lutym 1949r obejrzano go, był doszczętnie zniszczony, nie posiadał okien, drzwi i pieców, a w dobrym stanie zachował się jedynie stary folwark.
Po kolejnym remoncie kilka lat później w dawnym pałacu powstało przedszkole, kaplica oraz dwa gabinety lekarskie. Na jakiś czas sytuacja obiektu polepszyła się.
W 1971r na terenie pałacu i parku powstał PGR, który od 1973r miał tam swoja siedzibę przeniesioną z Nysy. Dokonano kapitalnego remontu pałacu oraz uporządkowano przyległy do niego park. W pałacu toczyło się życie kulturalne pracowników PGR-u oraz mieszkańców okolicznych wsi. W parku odbywały się festyny, mecze i imprezy towarzyskie.
Obecnie pałac we Frączkowie oraz park są własnością Marzeny Horwat-Natoli oraz Pina Natoli. Trwające 3 lata prace remontowe zaowocowały powstaniem we wnętrzach hotelu z restauracją. Służy on też jako ośrodek szkoleniowo- konferencyjny, a park pełni rolę rekreacyjną.
Pałac we Frączkowie tonie w ciszy i kwiatach, siedząc na tarasie przy kawie i pysznym deserze podziwiałam otoczenie z małą fontannę. Właściciele mili, podobnie jak obsługa. To idealne miejsce do wyciszenia się oraz odpoczynku od gwaru i zgiełku.
Archiwalne zdjęcia dodano dzięki Fototpolska.eu .