Sośnicowice– miasto niedaleko Gliwic zachęca do zobaczenia znajdującego się tam pałacu. Pierwszy raz w dokumentach wspomniano tę miejscowość w 1305r.
Ciekawostką jest, że witano tam króla Jana III Sobieskiego, który zmierzał na Odsiecz Wiedeńską. Swą nazwę zawdzięcza drzewu- sośnie, którą można zobaczyć w herbie miasta.
W średniowieczu, w Sośnicowicach znajdował się zamek, na którego fundamentach wzniesiono dla Karola Józefa von Hoditza w 1755r pałac. W XIXw był remontowany, a w 1914r dobudowano klatkę schodową i przebudowo taras.
Barokowa, piętrowa budowla powstała na planie litery U i posiada mieszkalne poddasze. Pokryta została mansardowym dachem, w którym znajdują się lukarny. Skrzydła pałacu od strony parku tworzą otwarty dziedziniec, do którego prowadzą schody.
Do głównego wejścia rezydencji wiodą schody z kamienną balustradą. Kiedyś pałac posiadał arkady, ale zostały one zamurowane z nowymi otworami okiennymi. Prostokątne okna posiadają nadokienną późnobarokową dekorację.
Podczas II wojny światowej pałac został zniszczony, a w czasach PRLu systematycznie dewastowany. Miał jednak na tyle szczęścia, że w latach 1958-1965 wzięto się za jego odbudowę, by przeznaczyć do nowej roli- Domu Pomocy Społecznej dla upośledzonych intelektualnie kobiet i dziewcząt. Usunięto wtedy piętrową dobudówkę. W latach 2006- 2009 dokonano jego modernizacji i remontu, co przyczyniło się do podwyższenia standardów i m.in. zlikwidowano bariery dla osób niepełnosprawnych.
Pałac w Sośnicowicach można obejść, jednak nie miałam szczęścia zobaczyć jego wnętrz. Przeczytałam, że w środku zachowała się sklepiona kolebkowo sień. Ciekawe miejsce warte, by się tam zatrzymać i zobaczyć, a znajduje się blisko centrum.
Poza tym niedaleko stamtąd do pałacu w Bycinie, Pławniowicach, Rudzińcu czy do Ujazdu, gdzie znajdują się ruiny zamku więc plan wycieczki gotowy.
Archiwalne zdjęcia dodano dzięki Fotopolska.eu