Jadąc z Kędzierzyna- Koźle do Opola drogą 45, dosłownie kilka kilometrów za Koźlem leżą Większyce. Pierwszy raz w dokumentach zapiski o tej wsi pojawiły się w 1516r.
Większyce były częścią majątku kozielskiego, który w 1799r przejęło państwo pruskie. Warto zatrzymać się choć na chwilę w tamtejszym pałacu, w którego pięknych wnętrzach znajduje się restauracja.
Neogotycki pałac w Większycach został wzniesiony na niewielkim wzgórzu w 1871r przez Marca Heymanna. W miejscu wcześniej zburzonego, drewnianego dworu powstała bajkowa rezydencja. Zbudowany na planie zbliżonym do prostokąta czterokondygnacyjny budynek wieńczą wysokie dachy, a zdobią: okrągła wieża, ryzality,wykusz, taras ogrodowy oraz ganek nad podjazdem. Elewacja obłożona jest żółtą cegłą klinkierową, a wnętrza bogato zdobione, posiadają drewniane i malowane sufity z kryształowymi żyrandolami oraz meble inspirowane epoką.
Marc Heymann- radca handlowy- będąc właścicielem tamtejszej posiadłości od 1852r założył również park krajobrazowy.
Ciesząc się dobrymi czasami jakie nastały dla państwa po wojnie niemiecko- francuskiej, umieścił w rezydencji istniejący do dziś napis: „Wybudowano mnie w wielkich czasach, dobrze temu, kto oglądał takie czasy”. Właściciel pałacu był niezmiernie bogatym człowiekiem i z jego bogactwem związana jest ciekawa historia.
Heymann– postanowił pochwalić się swoim bogactwem. Napisał do cesarza list z prośbą, by ten wyraził zgodę na wyłożenie podłogi jednej z sal złotymi monetami. Cesarz przystał na prośbę stawiając warunek: złote monety miały być ułożone pionowo jedna przy drugiej, by nie deptano jego wizerunku chodząc po monetach ułożonych poziomo. Nie chciał zwyczajnie, by w ten sposób bezczeszczono jego wizerunek. Właściciela pałacu zaskoczyła ta odpowiedź, bo choć był majętnym człowiekiem, to tak ułożone monety zrujnowałyby go finansowo. Zrezygnował więc z pomysłu.
W 1912r dobra większyckie stały się własnością Emila Phyrkoscha, który zakupił je będąc właścicielem jednych z większych zakładów chemicznych w Raciborzu. Jeszcze przez II wojną światową przekazał pałac na cele społeczne i założono w nim przedszkole działające do 1939r. Znalazłam podanie o zwyczajach panujących w rodzinie Pyrkosch.
CIEKAWOSTKA
„Według opowieści każdego lata dwanaścioro wnucząt Emila przybywało do Większyc. Spędzali wakacje wiosłując na pałacowym stawie. W celu docenienia wartości pieniądza dziadek Emil zarządził, aby wnuki przez pewien czas zbierały w szkółce leśnej maliny i inne owoce i były za to wynagradzane przez „urząd finansowy”. Mogli oni jeździć pociągami 4 klasy i zwracano im różnicę do 3 klasy. Aby wnuki nie spóźniały się na posiłki, spóźnialskim aplikowano kary pieniężne. Pomimo licznego personelu wisiała karteczka napisana przez babcię: „ Proszę samemu ścielić łóżka”. To imponowało wnukom.”
Podczas II wojny światowej we wnętrzach rezydencji urządzono szpital wojskowy dla oficerów niemieckich pod patronatem Czerwonego Krzyża. W czasie wyzwolenia tamtejszych ziem, w szpitalu leczyli się żołnierze radzieccy. Po wojnie pałac stał się własnością Skarbu Państwa i od 1946r do 1986r mieścił się tam Uniwersytet Ludowy z internatem.
Przez następne lata pałac stał pusty, aż do 2003r kiedy stał się własnością prywatną.
Jak wyczytałam, w miejscu tym zakochał się obecny właściciel. W 2008r rozpoczęły się prace remontowe i konserwatorskie, które ukończono latem 2011r: we wnętrzach odnowiono stare polichromie- ściany pomalowane zostały ręcznie. Obecnie, jak wspomniałam, mieści się tam restauracja.
Pałacyk otacza park ze starymi drzewami i stawem.Znajduje się tam do dziś źródełko, z którego według podań mieszkańcy pałacu pili wodę. Wnukowie Emila Pyrkoscha stamtąd przynosili przed jedzeniem dzbanek wody, a podczas chrztu wnuków i prawnuków, to właśnie tamtejszą wodę używano podczas ceremonii. Warto nadmienić, że w pobliżu parku znajdowało się kiedyś dość duże torfowisko, które za czasów PRL-u zostało zniszczone przez przekopanie rowów odwadniających.
Pałac w Większycach to bardzo piękna budowla z wnętrzami przypominającymi te z XIXw, a ich nazwy ściśle związane są z dekoracją kolorystyczną panująca w każdej: Liliowa, Rubinowa, Szafirowa, Rodowa, Szmaragdowa, Kryształowa i Herbowa.
W tak pięknym otoczeniu serwowane są dania na naprawdę wysokim poziomie zarówno smakowym jak i estetycznym, co zostało docenione, bo Restauracja została przyjęta w poczet 100 najlepszych Restauracji w Polsce w 2012r.
W kategorii NAJLEPSZA RESTAURACJA PAŁACOWA W POLSCE Restauracja Pałac Większyce zdobyła w 2013r I miejsce.
Archiwalne zdjęcia dodano dzięki Fotopolska.eu