…W dawnych czasach w zamku mieszkał bogaty rycerz, który miał trzy córki. Nastał czas, kiedy okoliczne tereny zaczęli oblegać Tatarzy.
Zatroskany, by uchronić dziewczyny przed hańbą postanowił zamurować je w jednym z zamkowych pomieszczeń. Wybrał piwnicę- niedostępną, ciemną i zimną. Zamknął w niej córki zostawiając wodę i jedzenie na kilka dni. Chciał je uwolnić po odparciu ataku Tatarów.
Niestety- ci zdobyli zamek, a rycerz zginął. Wrogowie przez cały dzień szukali żywych, których mogliby wziąć do niewoli.
Panien jednak nie znaleźli i wieczorem opuścili zamek zabierając z sobą zamkowego sługę, który jako jedyny wiedział o zamkniętych w piwnicy dziewczynach.
Po miesiącu słudze udało się uciec z niewoli i gdy tylko dotarł do zamku, pierwsze kroki skierował do piwnicy. Otworzył drzwi i zastał trzy trupy, gdyż panny zmarły z głodu. Od tamtej pory uwięzione dusze błąkają się po zamkowych komnatach i przewracając oraz niszcząc sprzęty.
Taka legenda krąży o zamku w Goli Dzierżoniowskiej, który ma też wiele tajemnic. Krąży pogłoska o potężnych lochach wiodących aż do Niemczy. Nie zostały one jeszcze odkopane, ale wieść niesie, że co jakiś czas pojawiali się śmiałkowie poszukujący skarbu.
Gola Dzierżoniowska to wieś niedaleko Niemczy.
Pierwsze wzmianki o niej pochodzą z 1210r kiedy istniała jako Gola. Wiadomo też, że w XIVw była własnością rycerską kiedy w 1350r wspomniany jest w dokumentach Konrad z Poranicz pan wsi Gola.
Kolejny właściciel dóbr- Leonard von Rohau (kanclerz na dworze Bolka, księcia świdnicko- jaworskiego) wzniósł w 1580r w miejscu wcześniejszej budowli zamek. Potwierdza to inskrypcja umieszczona nad głównym wejściem: „ W imię Boga Amen. 29 lutego 1580 roku Leonard von Rohau rozpoczął budowę i dzięki Bogu przykrył ją dachem”.
Istnieją zapisy mówiące o tym, że miejsce to było zamieszkałe już około 1000r.
Najprawdopodobniej stała tam średniowieczna, obronna warownia, na co wskazują: stroma skarpa, fosa oraz podwójne kamienne mury otaczające gmach. Jego fundamenty są w całości oparte na granitowej skale.
Renesansowy zamek w Goli Dzierżoniowskiej zbudowany jest w formie czworoboku z wewnętrznym dziedzińcem.
W jego centrum do dziś rośnie 300-letnia lipa. Uwagę przykuwa portal i pozostałości dekoracji sgraffitowej na elewacji.
Począwszy od 1600r zamek był rozbudowywany przez 10 lat, a na początku XVII w dodano do budowli wieżę we wschodnim narożniku. Kolejne większe prace budowlane miały miejsce na początku XVIIIw, jednak jego kształt pozostał nietknięty. Nie wiadomo dlaczego renesansowa budowla została zaniedbana, jednak na przełomie XIX i XXw podjęto się jej odrestaurowania.
Podczas II wojny został zniszczony, a jego ostatni właściciele- rodzina von Prittwitz und Gaffron zmuszona do opuszczenia swojej posiadłości.
Od tamtej pory przejęty przez ówczesne władze popadał w ruinę. Zdewastowany został również otaczający go park.
Od 2000r przez 13 lat trwały prace remontowe, a podjęła się tego Fundacja Zamek w Goli. Dzięki niej nie tylko odbudowano obiekt, ale również zrekonstruowano m.in. brakujące fragmenty portalu. W zamku i pobliskich zabudowaniach powstało Uroczysko Siedmiu Stawów Luxury Hotel &SPA.
Zamek w Goli Dzierżoniowskiej to ciekawe miejsce, które jest najlepszym przykładem na to, że jeśli są chęci, pomysł i środki to można przywrócić do dawnej świetności obiekt, który był obrazem nędzy i rozpaczy.
Piękne wnętrza, w których mnie osobiście zachwyciło pozostawienie ścian w takim stanie, że gdyby nie nowocześnie i elegancko przygotowane nakrycia stołów poczułabym się jak w dawnych czasach.
Zamek w Goli Dzierżoniowskiej z lotu ptaka:
http://www.polskazdrona.pl/zamek-w-goli-dzierzoniowskiej-51.html
Archiwalne zdjęcia dodano dzięki Fotopolska.eu.