…Jak wieść gminna niesie, głęboko pod ruinami tego zamku znajduje się drugi ukryty zamek. W jednej z komnat kamiennym snem śpi dwójka skamieniałych dzieci: chłopiec i dziewczynka. Chłopiec ma na palcu pierścień wysadzany drogimi kamieniami, a na szyi dziewczynki wisi sznur pereł. W sąsiednich salach, śpią zaklęci żelaźni rycerze.
Podobno raz w roku, w Niedzielę Palmową, gdy procesja wychodzi z najbliższego kościoła, wszyscy budzą się ze snu. Wraz z obrotem pierścienia na palcu chłopca otwierają się drzwi sal zamkowych i zaklęci rycerze zasiadają do stołów, które uginają się pod ciężarem wspaniałych potraw. Uczta trwa do północy, po wybiciu której wszyscy ponownie kamienieją. Tak będzie działo się dopóty, dopóki pierścień nie zsunie się z palca chłopca. Wówczas rycerze zostaną uwolnieni z zaklęcia.
To jedna z legend o rycerskim zamku w Rabsztynie– miejscowości na Szlaku orlich Gniazd nieopodal Olkusza. Nazwa miejscowości pochodzi od niemieckiego Rabestein, co oznacza Krucza Skała.
Pierwotnie zamek był budowlą drewnianą i wzmianki o nim pochodzą z XIIIw. Murowany zamek wybudowano za czasów Kazimierza Wielkiego, po którego śmierci przeszedł on w ręce prywatne jako pokrycie długów. W 1412r przebudowano wieżę zamkową i zbudowano studnię.
Pod koniec XIVw król Władysław Jagiełło dał go niejakiemu Spytce Melsztyńskiemu herbu Leliwa. Jego syn- o tym samym imieniu- w 1439r zawiązał konfederację polskich Husytów przeciwko biskupowi krakowskiemu. Napadli oni na radę królewską, która obradowała w Nowym Korczynie. Zostali pokonani w bitwie pod Grotnikami, gdzie Spytko poległ.
Cały jego majątek został skonfiskowany w 1441r na rzecz skarbu królewskiego i przeszedł w ręce Andrzeja Tęczyńskiego, który został zabity przez Marcina Bełze, który w tym właśnie zamku odsiadywał wyrok za zabójstwo.
Z początkiem XVIw. Bonerowie sprawujący urząd starostów rabsztyńskich stali się właścicielami zamku Rabsztyn. W 1573r gościł tam król Henryk Walezy. Kolejnym starostą warowni był w 1592r Mikołaj Wolski, a później marszałek wielki koronny Zygmunt Myszkowski i to podobno on rozbudował tę twierdzę na styl renesansowy i częściowo zatraciła ona swój obronny charakter.
To wówczas u podnóża zamku powstał dwukondygnacyjny zamek dolny, z 40-stoma pokojami, który oddzielony był od reszty wzgórza głęboka fosą. Podobno budulec potrzebny do rozbudowy chłopi nosili na plecach aż z Krakowa.
Podczas Potopu Szwedzkiego wycofujące się wojska szwedzkie splądrowały i zniszczyły zamek. Nie został on już odbudowany.
Część była używana do początku XIXw, potem został opuszczony.
Wiadomo, że w 1853r ruiny posiadały jeszcze wysoką basztę na skale. Poszukiwacze skarbów wysadzili jedyną zachowaną część zamku jaką stanowiła wspomniana baszta oraz mury zamku dolnego. Od tamtej pory pozostałe ruiny nie posiadające właściciela niszczały.
W 1986r przeprowadzono prace, które zabezpieczyć miały północną ścianę budynku pałacowego, a w latach 1996- 1999 odgruzowano piwnice znajdujące się pod brama wjazdową. W 2000r powstało Stowarzyszenie „Zamek Rabsztyn”, którego celem była częściowa rekonstrukcja ruin. W 2009r po trwającej kilka lat rekonstrukcji zamku, oddano do użytku wieżę strażniczą i bramę główną. Od tego roku w sezonie trwają tam prace konserwacyjne i restauracyjne. Ruiny zamku Rabsztyn wykorzystano w filmie „Karol. Człowiek, który został papieżem”.
WIRTUALNA WYCIECZKA
http://www.vtour.pl/pl/panoramy/bialaprzemsza/2990/
Zamek w Rabsztynie z lotu ptaka:
http://www.polskazdrona.pl/zamek-w-rabsztynie-92.html
Kiedy byłam tam ostatnio, w 2020r, widać było wykonywane konkretne prace zmierzające bodajże do odbudowania baszty.
Archiwalne zdjęcia dodano dzieki Fotopolska.eu
Byłem pod zamkiem w listopadową sobotę.Niestety na dziedziniec się nie dostałem,bo sezon na zwiedzanie zamku zakończył się 25 października. Na szczęście jest “Sokoli Szlak”:)))