Między Polkowicami a Żaganiem leży Przemków, który jako osadę targową założono w 1280r i do 1376r należał do książąt żagańskich oraz głogowskich. Nazwa miasta pochodzi od imienia księcia głogowsko- żagańskiego Przemka, założyciela miasta.
CIEKAWOSTKA
Przemko z Głogowa wybudował na niewielkim wzniesieniu zameczek myśliwski. Po budowli nie ma śladu, podobnie jak po następnych: zamku oraz pałacu, który zbudowano na jego miejscu przez ród ze Szlezwiku- Holsztyna. Mówiono, że między tymi budowlami istniało podziemne przejście odnalezione w czasie prac z połowy XIXw. Było podobno zbyt niebezpieczne i zostało zamurowane.
W 1329r Przemków stał się lennem czeskiego króla, a wraz z zrzeczeniem się do niego praw przez Kazimierza III Wielkiego w 1348r, znalazło się razem ze Śląskiem w granicach Czech. W latach 70tych XIVw trafiło jako lenno do Hansa de Molle.
W 1387r rzemieślnicy przemkowscy: piekarze, szewcy, rzeźnicy oraz tkacze otrzymali od księcia głogowsko- żagańskiego Henryka VIII Młodszego tzw. prawo mili zapowiedniej. Pozwalało ono tylko tej grupie produkować i handlować swoimi wyrobami w mieści oraz w odległości jednej mili od jego murów.
Ponadto browarnikom nadał on prawo do wyszynku złocistego trunku.
Wiadomo, że z końcem XIVw w Przemkowie istniał zamek, miasto nie było ufortyfikowane a dostać się można było do niego przez bramy: Szprotawską, Głogowską i Łazienną.
Po śmierci Henryka VIII Młodszego, spadkobiercy sprzedali miasteczko rodzinie von Rechenberg, w której posiadaniu było do 1631r. Wtedy nabył je Leon Cropello di Medices.
Podczas Wojny Trzydziestoletniej Szwedzi spalili miasto w 1642r i wówczas ocalały jedynie cztery domy.
Przez następne lata wielokrotnie zmieniało właścicieli, wśród których byli:
od 1670 do 1737r hrabia Christoph von Proskau; do 1752r hrabia von Reder; ród von Reuβ od 1753 do1780r, dekada od 1781 należała do barona von Seher- Troβ’a; w latach 1791-1853 baronowie von Biebrau.
Od nich Przemków kupił 1 października 1853r Christian August ze Szlezwika-Holsztynu a jego potomkowie i spadkobiercy władali majątkiem do 1945r.
Książę stanął przed zadaniem zbudowania nowej rezydencji, gdyż zamieszkiwana przez poprzedników była zaniedbana i niemodna.
Najprawdopodobniej nowa siedziba rodu była gotowa już w 1856r i do niej wprowadził się kolejny z rodu- książę Friedrich z małżonką Adelheidą. Chorował na serce i zmarł w 1880r zostawiając wszystko w spadku niepełnoletniemu jeszcze synowi Ernstowi. Do czasu osiągnięcia pełnoletności, czyli przez jakieś 8 lat, nadzór nad majątkiem sprawował jego stryj.
Gdy dorósł poszedł w ślady dziadka i ojca, i już w pierwszym roku swoich rządów otworzono szkołę. Nowy właściciel studiował, dużo podróżował jak też odsłużył w wojsku. W 1898r ożenił się z Dorotheą Marią i razem zamieszkali w Przemkowie.
Jego oczkiem w głowie był las, gdzie wiele czasu spędzał nie tylko na polowaniach, ale też zakładając szkółki leśne i tartaki. Dzięki niemu zarybiono okoliczne stawy oraz utworzono nowe pomiędzy dwoma folwarkami. Nieopodal miasta powstały 3 folwarki oraz przebudowano okoliczne stawy jak też suszono spory kawałek mokradeł tworząc pola uprawne.
Powiększył swoje dobra o nowe majątki, przyczynił się do powstania drogi do Chocianowa oraz oddał ziemię i dofinansował powstającą w 1891r linię kolejową do Rokitek z Niegosławic. Miasto rozwijało się, powstała kolejna szkoła, przedszkole oraz następna huta, a na początku XXw do miasta zawitała elektryczność. Powstało kąpielisko.
Stojący nieopodal stary, niszczejący gotycki zamek zburzono w 1890r i na jego miejscu w 1897r, w przeciągu trzech lat, stanął nowy, zachwycający pałac, tzw Prinzliches Palais. Pracami kierował radca budowlany von Ihn.
Budowlę w stylu niemieckiego renesansu zdobiła wysoka wieża, wieżyczki, balkony, a ściany pokrywał bluszcz, którego kolorowe liście jesienią dodawały jeszcze większego uroku. Przed pałacem założono kwietnik z fontannami.
Wnętrza prezentowały się równie imponująco. Prócz bogatego wystroju zgromadzono wiele eksponatów przywiezionych przez księcia Ernsta Günthera z zagranicznych wojaży oraz książki, broń i obrazy. Ściany zdobiły również skóry, gobeliny i poroża, a podłogi wyścielały kolorowe dywany.
Urokowi pomieszczeń dodawały kominki, zdobione w kasetony sufity, żyrandole, lampy oraz liczna porcelana. Książęca biblioteka była niezwykle bogata i piękna. Otaczający budowlę las zamieniono w park z alejkami, ścieżkami, wiodącymi do domku myśliwskiego i szwajcarskiego.
Po śmierci księcia w 1869r wszystko przypadło w spadku synowi Friedrichowi, który wzorem ojca włożył w miasto wiele pracy tworząc m.in. w miejscu starej huty nową i stawiając domy dla pracujących w niej hutników. Poprawiła się infrastruktura miejska, wybudowano nową wieżę kościelną oraz powstała wytwórnia krochmalu.
W okolicznych lasach odbywały się polowania. Wśród gości bywał Friedrich Wilhelm Albert Victor, Prinz von Preußen (książę Prus)- przyszły cesarz Niemiec Wilhelm II Hohenzollern.
Podczas jednego z polowań poznał przyszłą żonę- księżną Augustę Wiktorię. Oświadczył się jej w tamtejszym parku, a ich ślub odbył się w 1881r. Na krótko przed swoją tragiczną śmiercią w 1914r, w Przemkowie przebywał arcyksiążę Ferdynand Habsburg, który będąc gościem brał również udział w polowaniu.
Książę Ernest zmarł w 1921r nie zostawiając potomka i tym sposobem spadkobiercą majątku został jego kuzyn Albert będący ostatnim potomkiem rodu. Dekadę później odszedł i on, więc wszystko przypadło cesarzowi Wilhelmowi II.
Księżna Dorothea Maria opuściła Przemków 9 lutego 1945r, czyli na dzień przed wkroczeniem do miasta wojsk radzieckich.
Obecnie pałac w Przemkowie możemy zobaczyć jedynie na starych fotografiach, bo wszystko uległo zniszczeniu najpierw przez wycofujące się oddziały niemieckie, a następnie przez radzieckie. Resztki rozebrano po wojnie. Do dziś „zachowały się dwie uszkodzone rzeźby lwów zdobiące niegdyś bramę oraz trzy neogotyckie oficyny, a na zapleczu byłego pałacu pozostało założenie leśno- parkowe z wieloma starymi drzewami.”
Archiwalne zdjęcia dodano dzięki Fotopolska.eu
Dzień dobry!
To co Pani opisuje jako “pałac: to był zamek, za nim (lub przed nim) – tam gdzie obecnie jest Urząd Miejski stał “pałac”, widoczny w tle na niektórych zamieszczonych tu fotografiach.
Pozdrawiam
Witam serdecznie
Dziękuję Panu za komentarz, umieściłam go na stronie i pragnę tylko powiedzieć, że posiłkowałam się stroną Fotopolska.eu. Rzeczywiście na niektórych fotografiach widoczne są dwie budowle i domyśliłam się, że jedna to pałac, a druga to zamek. Pozostawię historię póki co taką, jaka jest, ale obiecuję doszukać się jeszcze dokładniejszych informacji
https://przemkow.pl/historia/#ksiazecy_zamek_w_przemkowie.
Pozdrawiam.