Tworków– wieś na południe od Raciborza- pojawia się na kartach źródeł historycznych już w 1258r i posiada ślady dawnego układu osadniczego.
Właśnie w tej wsi, na skarpie ponad korytem rzeki Psiny znajdują się ruiny pałacu częściowo otoczone nawodną fosą. W miejscu dzisiejszego pałacu w Tworkowie podobno znajdowała się średniowieczna warownia wzniesiona w stylu gotyckim.
Obecne pozostałości to dawna siedziba Reiswitzów i Tworkowskich, która najprawdopodobniej została wzniesiona w II połowie XVIw właśnie na fundamentach wspomnianego średniowiecznego zamku.
W 1557r dobra nabył Kasper Wiskota von Wodnik– sędzia ziemski. W 1557r rozpoczął lub zakończył, (taka data widnieje na wieży), budowę pałacu, który był jego siedzibą rodową. Istnieje również możliwość, że była to tylko przebudowa starszego obiektu, o czym może świadczyć obecność ciosanego kamienia oraz gotycki układ cegieł w jednej z partii murów w piwnicy.
Po śmierci von Wodnika często zmieniali się właściciele dóbr, którzy rozbudowywali i modernizowali wnętrza. Podczas wojny trzydziestoletniej pałac służył za kwaterę wojskową.
W 1772 r pałac kupiła rodzina Eichendorff , która założyła park w stylu angielskim oraz powiększyła położone nieopodal stawy.
W 1841r do pałacu w Tworkowie wprowadzili się , jak się potem okazało, ostatni jego właściciele- rodzina von Saurma- Jeltsch. Nowy właściciel postanowił przebudować swoją rezydencję, pomimo tego, że obiekt był gruntownie odnowiony w 1830r. Zatrudnił w tym celu architekta Carla Heydenreicha pracującego również przy budowie pałacu w Kopicach.
Przebudowa trwała dwa lata i wówczas poszerzono i podwyższona północno- zachodni narożnik, wzniesiono nowa czworoboczną wieżę, w której zachowały się fragmenty poprzedniej z kamieniem z datą 1567.
W 1876r na wieży tej zamontowano czterotarczowy zegar, a dokonał tego zegarmistrz Weiss z Głogówka. Zmieniono również pokrycie dachu z gonta na szary łupek, a dziedziniec otoczono arkadami. Wykorzystano części renesansowej budowli i powstał pałac w stylu neorenesansowym z licznymi wieżyczkami i facjatkami.
Podanie głosi, że pałac ten ma swoją Białą Damę.
Za każdym razem, gdy ukazywała się, wiadomym było, że stanie się jakieś nieszczęście.
Po raz ostatni widziano ją w Wigilię 1930r i jej ukazanie powiązane jest z pożarem.
W styczniu 1931r w pałacu wybuchł pożar, który objął prawie cały obiekt wraz z wieżą, a łunę było widać w promieniu 60km. Podejrzewano podpalenie, by wyłudzić odszkodowanie.
Dach podobno zaimpregnowany był łatwopalnym środkiem, a świadkowie tego zdarzenia podobno ginęli w niewyjaśnionych okolicznościach. Pałacu już nigdy nie odbudowano, a tylko nakryto prowizorycznie dachem.
W 1945r podczas działań wojennych spłonął ponownie i w 1957r wyrażono zgodę na jego rozbiórkę. Na szczęście plan ten nie został wykonany, ale pozostałe ruiny niszczały coraz bardziej.
Od 2004r ruiny są własnością gminy Krzyżanowice, zostały ogrodzone i prowadzone są w nich prace zabezpieczające. Można je zwiedzać i służą często jako tło sesji ślubnych. Obecnie w najlepszym stanie znajduje się wieża, na której ścianie widnieje data 1872 z informacją o budowie wraz z herbem rodziny von Saurma- Jeltsch.
CIEKAWOSTKA:
W 1839 r przy pałacu uruchomiony został browar, w którym produkowano piwo na sposób bawarski, będący pierwszym tego typu piwem na Górnym Śląsku. Czas świetnego prosperowania przypadł na lata, gdy właścicielem pałacu została rodzina Saruma- Jeltsch. W 1852r browar poddano gruntownej modernizacji, a w 1874r rozpoczęto tam produkcję piwa typu pilzneńskiego. By goście mogli go skosztować, od wiosny do jesieni w weekendy kursowały do Tworkowa specjalne pociągi z Raciborza.
W dni robocze do składów towarowych dostawiane były wagony osobowe dowożące miłośników trunku z pianką, dla których otwarto ogródek piwny i piwiarnię. Na tamte czasy był to ewenement w skali Śląska. Niestety…Mały zakład, mimo, że wykorzystywał wszelkie ówczesne nowinki techniczne, został zamknięty. Przegrał konkurencję z większymi browarami.
wirtualna wycieczka http://www.turystyka.subregion.pl/_files/panoramy/kulturowa/panorama5/1_f.html
Archiwalne zdjęcia dodano dzięki Fotopolska.eu
Duży, piękny pałac w bardzo fajnym otoczeniu. Miło się ogląda, ktoś coś robi, widać pierwsze prace i nawet jest miła Pani na miejscu która wiele ciekawych rzeczy opowiada. Polecam.