Krapkowice to miasto leżące między Kędzierzynem-Koźle a Opolem, po obu stronach Odry.
Na pochodzenie nazwy są dwie teorie: według jednej wywodzi się ona od starosłowiańskiego imienia Chrapek i być może był to ktoś znaczny, skoro pierwszy raz wspomniane w 1204r Chrapkowice tłumaczy się jako należące do Chrapka. Druga może mieć związek również ze staropolskim słowem- krzepą- siłą fizyczną, gdyż miejscowość w 1310r wymieniona była jako Crapicz. Prawa miejskie osada otrzymała w 1294r z rąk księcia opolskiego.
Nie wiadomo dokładnie kiedy powstał i kto był fundatorem zamku w Krapkowicach, ale wiadomo, że to co widzimy dziś, to efekt przebudowań kolejnych właścicieli. Pierwotna budowla była drewniana i ogrodzona własnym murem, powstała w średniowieczu i zapewne mieszkał tam władający dobrami, bo Krapkowice były własnością książęcą.
Niewiele wiadomo o tamtych czasach, bo dopiero po śmierci ostatniego Piasta raciborsko-opolskiego w 1532r odnotowano więcej wiadomości o losach miasta i zamku.
W 1532r właścicielem Krapkowic został margrabia Jerzy Hohenzollern lecz już dwie dekady później zarządzała nim królowa węgierska Izabela. Cesarz Ferdynand Habsburg w 1557r pozbył się miasta razem z zamkiem sprzedając wszystko Joachimowi Buchcie, ale od 1582r miasto miało już nowego właściciela- Hansa von Redern, który w zamku urządził główną siedzibę rodu. 
Dotychczasowy wygląd zamku odszedł na stałe, bo w jego miejscu stanęła zupełnie nowa budowla, której ostateczny efekt można było zobaczyć w 1678r kiedy zakończono wszystkie prace budowlane: liczyła trzy kondygnacje, cztery skrzydła oraz posiadała dziedziniec otoczony arkadowymi krużgankami. 
Przy zamku znajdowała się również oszklona oranżeria, z której można było wyjść wprost do cieplarni, parku czy ogrodu. Datę powstania nowego zamku umieszczono na pamiątkę na bramie, a panowanie tej rodziny to najlepszy dla niego czas. Niestety rok 1772 przyniósł nieszczęście: potężny pożar strawił część miasta a wraz z nim i zamek. Spaloną budowlę w krótkim czasie jednak odbudowano, ale była o piętro niższa niż poprzednia.
W 1759r zmarł hrabia Henryk Adolf von Redern, a ponieważ nie było męskiego potomka zamek otrzymała w spadku jego niepełnoletnia córka Henrietta, która mając zaledwie dziewięć lat odeszła z tego świata. Dobra trafiły więc do jej matki, która sprzedała wszystko w 1775r Karolowi von Haugwitzowi. Niestety- zamek w Krapkowicach nie był przez tę rodzinę zamieszkały, bo rodową siedzibę urządzono w niedalekim Rogowie Opolskim.
Niezamieszkały zaczął podupadać, a wnętrza posłużyły za warsztat tkacki. W 1806r podczas wojny napoleońskiej utworzono w nim szpital wojskowy, gdzie leczono oblegających Kędzierzyn-Koźle żołnierzy francuskich.
Sytuacja ta nie wywarła dobrego wpływu na budowlę: zniszczono wnętrza wraz z wyposażeniem, nie oszczędzając bogatej biblioteki. W późniejszym czasie, w nielicznych pomieszczeniach, które nadawały się jeszcze do użytku od 1834r przez jedenaście lat działała szkoła.
W 1888r kolejny z rodu- hrabia Henryk Kurt von Haugwitz odbudował jednak zamek, który na nowo stał się siedzibą rodu. W XIXw na piętrze zamurowano krużganki wstawiając okna tworząc w ten sposób korytarz. Rodzina von Haugwitz była ostatnim właścicielem majątku do 1945r.
CIEKAWOSTKA
Podobno wówczas w zamku działała loża masońska, a sam właściciel przewodził jednemu z odłamów wolnomularstwa niemieckiego.
W okresie międzywojennym w zamku ponownie działała szkoła, a w 1939r mieszkali tam podobno robotnicy pochodzący z różnych krajów. 
Czas II wojny światowej przyniósł poważne zniszczenia budowli, zwłaszcza walki z armią radziecką w 1945r.
Po raz kolejny miał on szczęście, bo w 1947r został wyremontowany i przystosowany pod działalność szkoły, która znajduje się w nim do dziś.
Warto kilka słów poświęcić obwarowaniom miejskim miasta sięgającym XIVw, których pozostały resztki po zburzeniu z 1895r. W murach znajdowały się bramy, które nie przetrwały do dziś. Bramę Odrzańską zburzono w 1829r i podobny los spotkał w 1838r Bramę Górną, z której do dziś zachowała się wieża.
Zbudowana z kamienia łamanego w drugiej połowie XIVw wieża w stylu gotycko-renesansowym posiada kilka kondygnacji, gdzie można obejrzeć wystawy plastyczne ukazujące budowle oraz ciekawe miejsca Ziemi Krapkowickiej.
Na najwyższym piętrze z tarasu widokowego rozpościera się widok na okolicę.
Zamek w Krapkowicach pomimo utraty dawnego stylu, co przypisuje się licznym remontom, może od strony miasta nie prezentuje się wyjątkowo, ale wystarczy przejść przez bramę na dziedziniec, gdzie oczom ukazują się arkady, rosnąca w centrum lipa oraz głęboka na ponad 30m studnia pamiętająca zapewne czasy średniowiecza.
Gdy natomiast spojrzy się na niego od strony rzeki ujrzy się potężny, stojący na skarpie rzecznej zamek, który posiada swoją Białą Damę.
Archiwalne zdjecia dodano dzięki fotopolska.eu
