Na południu województwa śląskiego, blisko czeskiej granicy leży Wodzisław Śląski. Założenie miasta- w miejscu obecnego wodzisławskiego rynku- przypisuje się księciu opolsko-raciborskiemu Władysławowi I od którego imienia wzięło nazwę, a który nadał mu prawa miejskie w 1257r. Nazwa miejscowości jako Wladislavia Civitate znalazła się w dokumencie z1295r.
CIEKAWOSTKA
W tym samym roku kiedy nastąpiła lokacja miasta sprowadzono do niego Franciszkanów- Minorytów. Zakonnicy założyli w Wodzisławiu klasztor, który istniał tam do kasaty zakonnego majątku w 1810r.
Początkowo była to budowla drewniana i kiedy spłonęła podczas pożaru z końca XIIIw wzniesiono nowe, częściowo murowane budynki. Po 1810r wszystko przejęły władze pruskie z przeznaczeniem na szkołę, urząd, sąd. Obecnie w zachowanym poklasztornym budynku mieści się sąd.
Wodzisław już w XIIIw posiadał reprezentacyjne miejsce- wieżę drewnianą, po której jedynym śladem jest miejsce gdzie stała- kopiec w parku za obecnym pałacem. Wieża zwana potocznie rycerską lub dworem na kopcu była zbudowana z drewna, a prowadzone prace archeologiczne wykazały, że została spalona.
W krótkim czasie wokół kopca stanął nowy zamek- najważniejsze miejsce administracyjno- publiczne miasta oraz Ziemi Wodzisławskiej, którego znaczenie wzrosło, gdy w 1502r Wodzisław został stolicą Państwa Stanowego. Zamek został rozbudowany i na XVIw przypada czas jego świetności kiedy tamtejszymi dobrami zarządzali Magdalena i Sporwein Planknar. Składał się z wielokondygnacyjnego budynku głównego mieszczącego komnaty, sypialnie, kancelarię, salę sądu, podobno nawet bibliotekę oraz pokoje reprezentacyjne. W sąsiedztwie warowni znajdowała się zbrojownia oraz zabudowania gospodarcze: dwie stajnie, drewutnia, kuźnia, piekarnia, kuchnia a nawet browar.
Całość otoczono fosą z mostem, który prowadził do zamkowej bramy.
By uzmysłowić sobie wielkość powierzchni starego zamku należy spojrzeć na dzisiejszy park i pałac, bo właśnie cały ten teren niegdyś zajmował, a dzisiejszy park to południowa część Starego Zamku.
CIEKAWOSTKA
To jak wyglądał i w co był wyposażony renesansowy wodzisławski zamek wiemy dzięki archiwum opawskiemu. Pod koniec XVIw w zamku znajdowała się znaczna ilość broni, wśród której było prawie 100 rusznic, a liczba aż 40 form do ich produkcji pozwala przypuszczać, że były one produkowane właśnie w zamkowej kuźni. Dość szczegółowo przedstawia się również spis wyposażenia komnat w meble, zastawę stołową, której niektóre elementy zdobiły herby ówczesnych właścicieli. Znajdujące się wtedy na zamku psy myśliwskie i sokoły wskazują na odbywające się wówczas polowania, natomiast istnienie instrumentów muzycznych oraz strojów pozwala domniemywać, że wolny czas wypełniały bale.
Zamek w Wodzisławiu pełnił rolę nie tylko rezydencji właściciela dóbr. Będąc stolicą państwa stanowego na zamku podpisywane były ważne dokumenty i nadawo tam przywileje. W sali sądowej- gdzie pod sufitem zawieszono namiot wojskowy obradował sąd państwa stanowego.
CIEKAWOSTKA
Kronikarz Franz Henke w XIXw odnalazł pieczęć z herbem miasta pochodzącą z 1597r: pół polskiego orła i pół róży zawierającą również łacińską nazwę miejscowości Civitatis Wladislavensis oraz datę 1597. Wiadomo, że Wodzisław już wcześniej- bo na początku XIVw- posiadał własny herb. Niestety wszystkie dokumenty, które mogły zawierać średniowieczne jak i późniejsze pieczęcie z herbem przepadły wraz ze zniszczeniem archiwów w 1646r oraz w 1822r. Resztę zawartości archiwalnych dokumentów utracono bezpowrotnie w 1922r, kiedy to wagon akt sprzedano do Mikołowa jako makulaturę.
Podczas wojny 30stoletniej Szwedzi ograbili i zniszczyli warownię.
W połowie XVIIw kolejni właściciele Wodzisławia- Pławeccy podjęli się jego odbudowy i by mieć na ten cel środki sprzedali zadłużone ziemie, a rzemieślnikom przyznali przywileje. Mimo odbudowy wodzisławski zamek nigdy już nie był taki jak wcześniej.
Pod koniec XVIIw Wodzisław stał się własnością rodu von Dietrichstein, którym zawdzięcza się wybudowanie nowej rezydencji, bo istniejący zamek był w na tyle złym stanie, że część groziła zawaleniem. Nim zburzono stary zamek, 4 listopada 1743r odbył się tam ślub hrabiego Josepha Dietrichtein i Marii Henckel von Donnersmarck. Herby rodowe małżonków umieszczono później na pałacu, którego budowa rozpoczęła się w 1744r i trwała do 1747r.
Nad pracami czuwał architekt morawski Franciszek Anton Grimm.
Rezydencja wzorowała się na francuskim baroku klasycyzującym i prawdopodobnie jest to pierwszą w stylu klasycystycznym na ziemiach polskich.
Pałac był siedzibą rodziny von Dietrechstein do 1772r i później trafił do Ernesta von Strachwitza. W 1822r podczas pożaru miasta spłonął jego dach wraz z pierwszym piętrem, jednak w przeciągu czterech lat został odbudowany.
Ostatnim właścicielem Wodzisławia był od 1860 do 1881r Ernest Brauns.
CIEKAWOSTKA
Niecałe 2km od starego miasta, w miejscu potocznie zwanym Grodziskiem, na wzgórzu stoi Baszta Rycerska.
W średniowieczu było to miejsce schronienia mieszkańców miasta i okolic podczas zagrożeń. O Grodzisku krążyły liczne legendy m.in. o Czarnym Rycerzu będącym wśród osadników, zatrzymaniu przez miejscowych chłopów w 1241r Tatarów idących na Legnicę czy o podziemnym przejściu. Kroniki osiemnastowieczne zawierają informację o resztkach murów w miejscu baszty rycerskiej oraz wrotach wiodących pod ziemię. Miejsce to zainspirowało Ernesta Braunsa- ówczesnego właściciela Wodzisławia do zbudowania w latach 1867- 1868 zameczku myśliwskiego oplecionego alejkami i drogą spacerową a urozmaiconego mini ogrodem zoologicznym.
Od 1925r miejsce to stało się własnością wodzisławskich kupców: Stefana Krzystka i Jana Kowola, którzy po remoncie utworzyli tam restaurację i punkt widokowy. Wszystko skończyło się w latach 30tych od kiedy pozostawiona sobie budowla zaczęła popadać w ruinę.
Do dziś pozostała jedynie 20-metrowa wieża zwana Basztą Rycerską. Mimo, że latach 90tych Towarzystwo Miłośników Ziemi Wodzisławskiej odrestaurowało ją to w 2014r strawił ją pożar- sprawców nie wykryto. Dziś wieży grozi zawalenie i można ją zobaczyć jedynie z zewnątrz.
Ernest Brauns część swojej wodzisławskiej rezydencji przeznaczył pod magistrat, a gdy zmarł w 1881r wówczas magistrat zajął cały obiekt i był jego siedzibą do 1974r. Pod koniec jego urzędowania- w 1971r- w części budynku zaczęło działać muzeum. Od 1918r do końca II wojny światowej był też siedzibą policji. Dawną rezydencję ostatecznie w 1906r kupiły władze miasta przeznaczając na urzędy i mieszkania urzędnicze. Dziś w pałacu znajduje się wspomniane Muzeum Miejskie oraz Urząd Stanu Cywilnego.
CIEKAWOSTKA
Podczas remontu holu muzeum, po zdjęciu posadzki z początku XXw, odkryto wcześniejszą podłogę pamiętającą czasy fundatorów pałacu- składająca się z kwadratowych i prostokątnych płytek piaskowca z połowy XVIIIw. Zostaną one wpisane przez archeologów, ponumerowane tak jak leżą, by później położyć je ponownie w pałacowej piwnicy, gdzie będą zdobiły podłogę winiarni będącej w planach.
Poza tym w jednej ze ścian przypadkiem odkryto dwie półkoliste nisze najprawdopodobniej na rzeźby.
Archiwalne zdjęcia: Fotopolska.eu
Dziękuję Panu Sławomirowi Kulpie-Dyrektorowi Wodzisławskiego Muzeum za informacje dotyczące historii Starego Zamku i pałacu.
Polecam zobaczyć ten materiał cyfrowa.tvp.pl/video/miasta,miasto-na-fundamencie-z-wegla,58364558