browser icon
You are using an insecure version of your web browser. Please update your browser!
Using an outdated browser makes your computer unsafe. For a safer, faster, more enjoyable user experience, please update your browser today or try a newer browser.

pałac w Podzamku

podzamek
 
Droga 46 z Paczkowa do Kłodzka prowadzi m.in. przez Podzamek, gdzie zaraz przy szosie, po prawej stronie w niewielkim parku stoi piękny pałac. Pierwszy raz jako Neidekke, bo tak zwała się kiedyś wieś, pojawiła się w dokumentach w 1338r.
 
podzamek
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Jej nazwa oznaczała położoną u stóp gór lub „miejsce będące przedmiotem zazdrości” co pasowałoby do czasów, gdy liczne przywileje jakimi szczycili się Augustianie- jedni z właścicieli Podzamku- były solą w oku okolicznych mieszkańców.

DSC_0426

Palac_326140_Fotopolska-Eu-1
 
Będąca jedną z najstarszych na Ziemi Kłodzkiej wsi powstała- jak twierdzą jedni w XIIIw albo jak inni- na początku XIVw dzięki Henrykowi von Beringen z Turyngii. Najprawdopodobniej w pobliżu istniał już wówczas gródek, którego zadaniem było strzeżenie Przełęczy Kłodzkiej. 3-2

DSC_0429
 
 
W XIVw we wsi znajdował się folwark oraz sędziostwo i majątek należał do rodziny von Glubos. W krótkim czasie stał się własnością Augustianów z Kłodzka, w których rękach był do połowy XVIw kiedy po wojnach husysckich w 1559r rozwiązano zakon, a jego dobra przekazano Jezuitom.

Ci zapewne byli zdziwieni, bo pomniejszone były one o Podzamek, który poprzednicy zdążyli w 1554r sprzedać kanclerzowi Hrabstwa Kłodzkiego Heinrichowi von Rengern. Po nim w 1572r nastał nowy właściciel – Hans von Pannwitz, a gdy zmarł dość często zmieniali się właściciele tamtejszych dóbr.

DSC_0444
 
Palac_326141_Fotopolska-Eu-1CIEKAWOSTKA

 
Hans von Pannwitz und Mechwitz auf Pogrell w 1584r został mianowany starostą krajowym Hrabstwa Kłodzkiego. Był ponadto cesarskim radcą wojennym. W 1576r założył browar i rozpoczął sprzedaż piwa.

Nie miał na to zgody, bo zgodnie z ówczesnym prawem mili stanowiącym, że przywilej warzenia tego trunku i jego sprzedaż na odległość jednej mili posiadało jedynie Kłodzko. Nic sobie jednak z tego nie robił, a miasto nie umiało wyegzekwować od niego przestrzegania prawa. Więc, gdy zmarł, Podzamek przechodząc z rąk do rąk został ostatecznie w 1602r kupiony przez Kłodzko, które rok później sprzedało go, oczywiście prócz browaru i karczmy, rozwiązując tym sposobem problem warzenia i sprzedaży złocistego trunku z pianką.

DSC_04163 (1)

Wśród kolejnych właścicieli Podzamku wymienić wypada: księżną von Aragon (1669- 1696), ród von Götzen, Antoniego Aleksandra von Magnis (1780- 1814), von Stockhausenów (od 1845r) oraz księcia Albrechta von Hohenzollerna (od 1855r), który był mężem Marianny Orańskiej- pani pałacu w Kamieńcu Ząbkowickim. Kolejna dekada przyniosła kolejnego właściciela- barona Andreasa von Falkenhausen, do którego należał również Szalejów Górny. Po jego śmierci, w 1881r Podzamek kupił hrabia Oskar von Strachwitz, którego rodzina rządziła tam do 1910r. Kolejny nabywca- Max Zimmer przyczynił się do upadku majątku i w 1926r należał on po części do Leopolda Büchs oraz do banku. Nim nastał czas II wojny światowej majątek podzielono, a pozostała resztka trafiła do Śląskiego Towarzystwa Ziemskiego.

3 (3)

DSC_0418
 
 
CIEKAWOSTKA

DSC_0433

 
Jedną z właścicielek Podzamku była księżna saksońska Benigma Piccolini von Arragorn, która swoją rezydencję miała w niedalekiej Jaszkowej Górnej. Podobno zbankrutowała dzięki działalności dobroczynnej- finansując głównie kościół- i z tego powodu w 1696r komornik zajął jej majątek. Takim oto sposobem wystawiony na licytacji Podzamek trafił w ręce hrabiego Jana Emila von Götzen.
3 (4)
 
 
 
 
 
 
 
 
Neogotycki pałac w Podzamku, który dziś widzimy to efekt wielu przebudowań dokonanych przez wieki dzięki kolejnym jego właścicielom, a zwłaszcza metamorfozy dokonanej miedzy 1895 a 1896r.
DSC_0438
Jako siedziba probostwa Augustianów był o wiele skromniejszą budowlą, którą w połowie XVIw Heinrich von Regern zamienił w okazały dwór, który z kolei w XIXw dzięki hrabiemu Oskarowi von Strachwitz’owi stał się pięknym pałacem.DSC_0440 Budowla składa się z trzech połączonych w całość części kształtem przypominającą literę L: dwukondygnacyjnego skrzydła z kaplicą oraz tej samej wysokości budynku będącego łącznikiem z najstarszą częścią będącą niegdyś posiadłością Augustianów. Nad pokrytym płaskim dachem pałacem góruje czworoboczna wieża ze zwężoną ostatnią kondygnacją, pełniącą kiedyś rolę widokowej skąd podziwiano okolicę.
 

Elewacje w większości zdobią neogotyckie elementy architektoniczne, a ściany dawnego dworu detale renesansowe. W tej części znajduje się wejście główne ozdobione portalem wykonanym z piaskowca przez Jerzego Daniela wykończone kartuszem herbowym Augustianów. Po wejściu do pałacu uwagę przykuwają zachowane sklepienia sieni oraz renesansowe, kamienne obramowania jednego z przejść do dalszej części rezydencji.

DSC_0446

Fotopolska_126948
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
We wspomnianej pałacowej kaplicy w niedziele odbywają się msze święte, które prowadzono również w czasach, gdy pałac był siedzibą milicji. Przed II wojną światową kaplica była ewangelicka i nabożeństwa odprawiał pastor. Najciekawszym jej elementem jest witraż przedstawiający Serce Jezusa oraz znajdujący się nad wejściem chór.

DSC_0430

DSC_0460

DSC_0461

Po drugiej stronie szosy wśród drzew stoi mauzoleum Oskara von Strachwitz i jego żony Hedwigi, dla których pałac w Podzamku był górską rezydencją. Nad wejściem do krypty ozdobionym portalem z kolumnami umieszczono herb tej rodziny. DSC_0123Mauzoleum powstało około 1880r jako budowla w stylu neorenesansowym na planie greckiego krzyża i wiodą do niego dwustronne schody. Budynek został odrestaurowany w 2006r, gdyż był zdewastowany podobnie jak wykonane kiedyś z czerwonego piaskowca schody.

DSC_0465
 
Po II wojnie światowej pałac podzielił los wszystkich sobie podobnych i został upaństwowiony.
 
 
 
 
Przez wiele lat znajdowało się tam prewentorium gruźlicze dla dzieci, potem szkoła milicyjna, służył jako ośrodek kolonijny a obecnie znajduje się w nim Dom Pomocy Społecznej. Do dziś przetrwał w dobrym stanie, co zawdzięcza się remontom przeprowadzonym w 1959r, generalnemu z lat 1983- 1993 oraz dbałości obecnego właściciela.

DSC_0454DSC_0451DSC_0453

Pałac w Podzamku ze względu na charakter prowadzonej działalności nie jest udostępniony dla zwiedzających, z zewnątrz można go zatem zobaczyć zza płotu lub z bliska po uzyskaniu zgody dyrektora placówki, za co dziękuję podobnie jak oprowadzającemu- panu kierownikowi.
DSC_0427Warto przy okazji wspomnieć, że jego pensjonariusze udzielają się artystycznie, biorą udział w organizowanych imprezach, w Przeglądzie Teatrów Amatorskich a utworzony zespół Podzamek Boy’s od 5ciu lat koncertuje na terenie powiatu i może nawet pochwalić się złotą płytą.

Więcej na http://dps-podzamek.pl/index.php/aktualnosci DSC_0468
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Pałac w Podzamku to piękna budowla, z ciekawą historią i warto, podróżując w tamte strony, zatrzymać się choć na chwilę i zobaczyć go, choćby tylko zza płotu.
Archiwalne zdjęcia dodano dzięki Fotopolska.eu

Galeria


2 Responses to pałac w Podzamku

  1. Aleksandra

    Bylam w Prewentorium w Jedrzejowie 1963 roku przez 3 miesiace wraz z mlodszym bratem. Moim zadaniem bylo opiekowanie sie moim bratem i bralam to zadanie bardzo powaznie. W tym czasie nasza mama chorujaca na gruzlice przebywala w sanatorium w centralnej Polsce. Pamietam wieloososbowa sale z lozkami, moja walizke pod lozkiem, prysznice, duzy park, pisanie listow do rodzicow a takze wizyte mojego ojca. Przyjechal on omijajac zamkniete drogi do Wroclawia z powodu epidemii Czarnej Ospy. Personel pozwolil nam na krotka rozmowe z tata ale wylacznie na odleglosc; my bylismy u gory na tarasie, a tato stal na dole na dziedzincu. Bylo nam ogromnie smutno…..Pamietam takze podroz powrotna i obostrzenia na dworcu kolejowym we Wroclawiu, ktore mialy zapobiec rozprzestrzenieniu sie wirusa czarnej ospy. Uchwyty/klamki owiniete byly bandazem nasaczone lizolem, poruszalismy sie w jednym szeregu przy scianie a osoby w bialych ubraniach ochronnych pilnowaly porzadku. Dosciadczenia te wywarly na mnie stress ktory pamietam do dzisiaj.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

37 − 35 =